Na przebudowanej w Poznaniu ulicy Święty Marcin, gdzie jest teraz tzw. „strefa zamieszkania” (z obowiązującą prędkością ruchu pojazdów do 20 km na godz.) obserwuje się uspokojony ruch samochodów i tramwajów. Na utworzonym „półdeptaku” dominują wreszcie przechodnie.

Od niemal tygodnia, od 7 marca,  tramwaje znów zatrzymują się – po ponad czterdziestu latach przerwy – na utworzonym w ulicy Święty Marcin (w rejonie ul. Ratajczaka) przystanku, który cieszy się sporym zainteresowaniem pasażerów. Widać, że wielu z nich korzysta w tym miejscu z tramwajów. Przystanek, typu „wiedeńskiego” jest przestronny i wygodny, zastosowano na nim tzw. platformę, z której z jednego poziomu wysiada i wsiada się do tramwaju. Nie jest to pierwszy w Poznaniu taki przystanek: najbliższe zlokalizowane są na ul. Gwarnej i Strzeleckiej oraz na ul. Górna Wilda. Będą następne, m.in. w sąsiedztwie Rynku Jeżyckiego.

Gdy nie podjeżdża tramwaj pasażerowie zobowiązani są czekać na niego poza tą platformą, na której poziomo wymalowane są linie w kształcie zygzaku. Jest to także wskazówka dla kierowców, informująca, że przejeżdżają przez strefę przystanku i gdy znajduje się tam tramwaj muszą poczekać, aż pasażerowie opuszczą to miejsce, a pojazd szynowy odjedzie.