TVP domaga się od prezydenta Poznania  Jacka Jaśkowiaka przeprosin  za słowa o zatrudnianiu w stacji „perfidnych i chamskich propagandystów” oraz publikowaniu „nienawistnych programów”.

O tym, że TVP domaga się przeprosin od Jacka Jaśkowiaka, informuje „Gazeta Wyborcza”. Telewizji publicznej nie spodobały się wypowiedzi prezydenta Poznania opublikowane na jej łamach.

Jacek Jaśkowiak wskazywał,  że to „Kaczyński zdecydował, że szefem publicznej telewizji będzie Jacek Kurski, a ten z kolei decyduje o tym, że telewizja pełna jest propagandystów i nienawistnych materiałów”. Prezydent mówił to w kontekście zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i możliwych przyczyn tragedii.

Pozew w imieniu TVP złożyła w poznańskim sądzie okręgowym warszawska kancelaria.  Chce, by sąd nakazał Jaśkowiakowi „zaprzestanie formułowania ocen lub sugestii” godzących w dobre imię telewizji. Domaga się też opublikowania na łamach portalu poznan.wyborcza.pl oświadczenia oraz wpłaty 10 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.