To zasoby, a nie pieniądze są główną barierą w szybkim rozwoju budownictwa mieszkaniowego. Nasz rynek potrzebuje programów promieszkaniowych, które będą stymulowały podaż i poszerzały ofertę lokali – to wnioski z pierwszego dnia Forum Gospodarczego Budownictwa Build4Future, które rozpoczęło się 11 lutego w Poznaniu. Patronat objął Nasz Głos Poznański.
Build4Future w tym roku inauguruje poznańskie Targi BUDMA, które potrwają od 12 do 15 lutego. Podczas dwudniowego Forum, organizowanego przez Grupę MTP, eksperci rynku budowlanego, nieruchomości oraz administracji dyskutują m.in. o roli inwestycji publicznych dla polskiego rynku oraz o wyzwaniach dla sektora budowlanego i deweloperskiego. Kluczowymi tematami Build4Future są rządowe programy mieszkaniowe „Dostępność plus”, „Mieszkanie plus” i „Mieszkanie na start”, których realizacja ma stać się impulsem do rozwoju mieszkalnictwa i doprowadzić do przeobrażenia polskiego rynku mieszkaniowego.
Potrzeby są ogromne. Szacuje się, że w Polsce już teraz brakuje ok. 3 mln mieszkań. Realizacja Narodowego Programu Mieszkaniowego doprowadzić do powstania ok. 2,5 mln lokali. Efektem ma być wzrost wskaźnika liczby mieszkań przypadającej na tysiąc mieszkańców z 363 do 435, czyli obecnej średniej Unii Europejskiej. Taki wynik jest realny do osiągnięcia do 2030 r., ale wbrew pozorom czasu wcale nie ma dużo.