Piąta porażka Lecha Poznań


Lech Poznań przegrał w Gdyni z miejscową Arką 0:1 (0:0). Decydującego gola dla gospodarzy zdobył Michał Janota. To piąty mecz z rzędu bez zwycięstwa w wykonaniu poznaniaków.

Do dzisiejszego meczu przystąpiły ekipy, które były głodne zwycięstwa przez ponad miesiąc. Fatalną serię na własnym obiekcie przerwała drużyna Zbigniewa Smółki, która nie mogła zwyciężyć u siebie od 8 maja. Lech natomiast przedłuża słabą dyspozycje o kolejny mecz.

Od początku spotkania obie drużyny prowadziły grę w powolnym tempie, lecz to gospodarze częściej byli w posiadaniu piłki, a gra głównie toczyła się na połowie poznańskiego Lecha.

Nudna gra zmieniła się w 21 minucie, kiedy to Kolejorz nacierał z każdą minutą coraz intensywniej. Na początku Amaral, który dostał piłkę od własnego bramkarza z prawego skrzydła wyłożył ją Jóźwiakowi, ten jednak z trudnej pozycji uderzył wślizgiem niecelnie. Minutę później w doskonałej sytuacji znalazł się Tomczyk, jednak lepszy okazał się golkiper arkowców, wykazując świetny refleks wybronił sam na sam w pojedynku z młodzieżowym reprezentantem Polski. Lechici nie poprzestali na atakach, starali się być konsekwentni w dążeniu do zdobycia pierwszego gola. W kolejnej minucie z dystansu spróbował zaskoczyć Steinborsa Amaral, lecz ten po raz kolejny okazał się górujący, futbolówkę wybił na korner. Z rzutu rożnego poznaniacy ponownie zagrozili, lecz niecelnie głową uderzył Goutas.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz