Najpiękniejszy wieniec dożynkowy przyjechał z Kórnika, a najlepiej gwoździe wbijali sołtysi. W niedzielę, tradycyjne święto plonów, czyli dożynki powiatowo-gminne odbyły się w miejscowości Radzewo, w gminie Kórnik. Były koncerty, pokazy, mnóstwo pysznego jedzenia i fantastyczna zabawa. Galeria zdjęć na końcu artykułu

 O godzinie 12.30, sprzed kaplicy przy ul. św. Mikołaja, wyruszył barwny korowód dożynkowy, który otwierał zabytkowy samochód – „żuk”  Za nim pojechały udekorowane maszyny rolnicze: kombajn, siewnik, pług oraz bryczka zaprzężona w konie. Barwny orszak dotarł na stadion OSP, gdzie mszę dziękczynną odprawił metropolita poznański arcybiskup Stanisław Gądecki.

Arcybiskup podkreśli w homilii, że dziś wszyscy powinniśmy podziękować za zarówno za chleb doczesny jak i wieczny. – Praca na roli jest znakiem życia na ziemi i nadaje ludziom godność – podkreślał metropolita poznański, który odprawił mszę w intencji wszystkich rolników.

Niedzielne święto było doskonałą okazją do przypomnienia wszystkim obrzędów dożynkowych, które przybliżyli członkowie Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Kórnickiej „Władysie”. Przyśpiewki ludowe, pięknie pleciony wieniec oraz bochenek chleba – to najistotniejsze elementy tego rytuału. Tradycyjnie też wszyscy zostali poczęstowani chlebem, który zgodnie z tradycją, obiecali podzielić  sprawiedliwie starosta poznański Jan Grabkowski oraz burmistrz miasta i gminy Kórnik Jerzy Lechnerowski.

Po części obrzędowej został rozstrzygnięty konkurs na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Kunszt, pomysłowość oraz precyzja z jaką wykonane były te dzieła oceniała specjalnie powołana komisja której przewodniczył Piotr Zalewski, członek Zarządu Powiatu w Poznaniu. I, jak się okazało, nie było to wcale łatwe zadanie. Ostatecznie tytuł najpiękniejszego wieńca tegorocznych dożynek powiatowo-gminnych trafił do Kórnika. Z kolei w rywalizacji na najsprawniejsze wbicie gwoźdźa najlepsza okazała się reprezentacja sołtysów, która pokonała strażaków ochotników i radnych.