Adam Szejnfeld: – Gdzie dwóch się bije, tam trzeci… już nie skorzysta


Poniżej felieton Adama Szejnfelda, posła do Parlamentu Europejskiego. Oczywiście redakcja może, ale nie musi zgadzać się z opinią eurodeputowanego. Zachęcamy także inne publiczne osoby, to przysyłania swoich komentarz.

Jedną z cech wyróżniających odpowiedzialną władzę w dojrzałej demokracji są dalekosiężne plany. Decyzje podejmowane przez rządzących mają przez lata służyć obecnym i nadchodzącym pokoleniom, a nie tylko teraźniejszym, partykularnym interesom. Wprowadzanie realnych reform jest poprzedzone więc szerokimi konsultacjami społecznymi, także ze środowiskami nieprzychylnymi władzy, aby wypracować słuszny i potrzebny kompromis. Tak właśnie postąpił, na przykład prezydent Emmanuel Macron, przygotowując we Francji zmianę ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Całkowicie inaczej działa w Polsce Prawo i Sprawiedliwość…

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz