Umiejętność współpracy kluczem do sukcesu młodych na rynku pracy


Socjolodzy i demografowie od lat biją na alarm, że małe miasta powoli się wyludniają, pustoszeją i starzeją. Młodzi wyjeżdżają do dużych miast lub za granicę w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy. Wracają tylko nieliczni. Rytm bardzo wielu małym miejscowościom zaczynają nadawać starsi mieszkańcy. Nie brakuje także głosów, że w małych miejscowościach nie żyje się gorzej, niż w dużych miastach.

Mile widziane polubienie Naszego Głosu Poznańskiego na facebooku i zaproszenie znajomych do lajkowania – kliknij tutaj

Jak jest naprawdę? Odpowiedzi na wiele pytań dotyczących życia młodych próbowano znaleźć podczas Wielkopolskiej Konferencji Programu RÓWNAĆ SZANSE, która odbyła się 7 czerwca w Poznaniu.

Tematem przewodnim konferencji była dyskusja z udziałem młodzieży z Kotlina, Krobi, Chodzieży, Kępna i Bralina o szansach młodych ludzi na zdobycie ciekawej pracy w małych miejscowościach w porównaniu z rówieśnikami z dużych miast. Łatwo przewidzieć, że przeważała teza, iż młodym ludziom ze wsi i małych miast trudniej jest znaleźć satysfakcjonującą pracę w swoim miejscu zamieszkania i trudniej wejść na rynek pracy w dużym mieście. Nie oznacza to, że mieszkańcy małych miejscowości nie robią karier. Oczywiście, że odnoszą sukcesy na wielu polach, jednak w kategorii szans na realizowanie swoich marzeń przegrywają z rówieśnikami dużych miast.  Dlaczego tak się dzieje, skoro młodzież z małych miast i wsi uzyskuje praktycznie takie same wyniki w testach ponadgimnazjalnych?

Nie poziom wiedzy, który jest praktycznie taki sam, ale niższe kompetencje społeczne młodego człowieka z małych miejscowości decyduje o tym, że mają mniejsze szanse na rynku pracy. Okazuje się, że umiejętność pracy w grupie i umiejętności komunikacyjne mają największe znaczenie w radzeniu sobie w działalności zawodowej – twierdzi Artur Łęga z Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży.

Potwierdzeniem tej tezy jest fakt, że Polsko – Amerykańska Fundacja Wolności od 2000 roku realizuje Program Równać Szanse, który administruje Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży. Celem programu jest wspieranie młodych ludzi z terenów wiejskich i małych miast do 20 tysięcy mieszkańców. Na uwagę zasługuje fakt, że od 2007 roku priorytetem są wszelkie działania prowadzące do podnoszenia kompetencji społecznych młodzieży z małych miejscowości, będących w wieku od 13 do 19 lat.

Artur Łęga wskazuje, że młodzież z małych miejscowości ma słabiej rozwinięte kompetencje społeczne, ponieważ żyje w małych środowiskach, funkcjonuje najczęściej w jednej grupie rówieśniczej, natomiast młodzi ludzie w dużych miastach funkcjonują w kilku grupach rówieśniczych, w których odgrywają różne role społeczne. W jednej grupie są liderami, w innej szeregowymi członkami. Im więcej spotkań z różnymi ludźmi, współpracy, nawet popełnionych błędów, tym lepiej.

Pracy w grupie nie można nauczyć się na warsztatach czy lekcjach. Uczymy się tych kompetencji w naturalnych relacjach rówieśniczych i społecznychtwierdzi przedstawiciel z Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży i dodaje, że w programie Równać Szanse mogą wziąć udział stowarzyszenia, fundacje, ośrodki kultury i biblioteki szkolne.

Zorganizowana przez Stowarzyszenie „Światowid” konferencja w Poznaniu umożliwiła zaprezentowanie kilku ciekawych projektów zrealizowanych przez młodzież. Stowarzyszenie Przyszłość Kotlina zaprezentowało projekt „Pomidorowy szlak niepodległościowy” i „Energia codzienności”, natomiast Biblioteka Publiczna z Bralina przedstawiła projekty: „Latająca Galeria SZATNIA” i Wędrujemy, czyli nasze stopy”. Wynik wspólnych działań młodzieży i Powiatowej Biblioteki Publicznej z Kępna zaprezentowano w projektach: „Odkrywanie zapomnianego” i „Festiwal młodych”, natomiast „Magiczne szycie barwi twoje życie” i „Laboratorium działań w przestrzeni” zrealizowano pod opieką Stowarzyszenia EURO-ART. Nie mniej ciekawie przedstawiło swoje działania Towarzystwo Miłośników Ziemi Chodzieskiej. Młodzi promowali swoje miasto nawet przez nazwę projektów: „Chodzież rusza młodzież, młodzież rusza Chodzież”, „Sto lat wstecz” i „Kto uwierzy, że w Chodzieży….”.

Bardzo ciekawie została poprowadzona debata oksfordzka na temat internetu w aspekcie zagrożeń dla relacji międzyludzkich. Poza merytoryczną dyskusją młodych uczestników prowadzący zwracał uwagę na sztukę prezentowania swoich racji oraz kulturę wypowiedzi. Ponadto przeprowadzono warsztat poświęcony dobremu przygotowaniu wniosku w Programie Równać Szanse, a kulturoznawca Zygmunt Kalinowski poprowadził zajęcia poświęcone kulturze w projektach młodych.

Przedstawiciel Uniwersytetu A. Mickiewicza, socjolog, dr Krzysztof Bondyra w bardzo ciekawy sposób przedstawił zagadnienia dotyczące konkurencyjności na rynku pracy. Pokazał jak ważna jest rola rzemiosła w gospodarce i życiu codziennym ludzi na przykładzie filmów promujących kompetencje zawodowe w Niemczech.

W społeczeństwie muszą być zachowane zdrowe proporcje na rynku pracy. Najwyższy czas na promocję szkolnictwa branżowego. Praca w usługach i rzemiośle może być ciekawa, innowacyjna i jest coraz lepiej opłacanastwierdził dr Bondyra.

Znamienny był fakt, że podczas konferencji mało mówiono o szkole jako miejscu, gdzie można by podnosić kompetencje społeczne. Prezes Stowarzyszenia Światowid Katarzyna Jórga zwraca uwagę, że szkoła ma trochę inne cele, jest bardziej nastawiona na przekazywanie wiedzy niż rozwijanie kompetencji społecznych, dlatego program nie jest dedykowany dla szkół.

Projekt Równać Szanse jest nastawiony na kształtowanie umiejętności współpracy, umiejętności oceny własnych mocnych i słabych stron przez młodych ludzi – twierdzi Katarzyna Jórga i dodaje, że w pracy z młodzieżą w ramach projektu inna jest rola koordynatora niż nauczyciela. Od koordynatora wymaga się, aby stał bardziej z boku, wspierał młodych ludzi, a nie narzucał swojej woli.

Program Równać Szanse dopuszcza popełnianie błędów przez uczestników, z których sami powinni wyciągać wnioski. Nie trzeba nikogo przekonywać, że taka nauka ma dużą wartośćuważa Katarzyna Jórga i dodaje, że jest znakomitym uzupełniniem edukacji szkolnej.

Trudno nie zgodzić się z takim stwierdzeniem, tym bardziej, że na rynku pracy młodzi ludzie coraz rzadziej pokazują dyplomy, a częściej muszą wykazywać się nabytymi umiejętnościami.

Konferencja wyraźnie pokazała, że nie chodzi o to, aby przygotować młodego człowieka z małej miejscowości do życia w mieście, bo nie miasto jest tutaj szczególną wartością. Ważne jest, aby uświadomić młodym ludziom, że najwięcej zależy od ich wyboru i własnej decyzji.

Uczęszczam do technikum samochodowego. Lubię świat motoryzacji, interesuje mnie to czego się uczę. Mam też inne pasje. Coraz bardziej skłaniam się, aby zająć się dodatkowo kowalstwem artystycznym. Niektórzy się dziwią, ale ja wewnętrznie dojrzewam do takiej decyzji. Wiem, że bez pasji nie ma profesjonalizmu, a profesjonalizm jest najpewniejszą drogą do samorealizacji, niezależności finansowej i satysfakcji z tego co się robistwierdził Kacper Zalwert z Kępna.

Zdanie Kacpra nie tylko podsumowuje konferencję. Pokazuje, że młodzi ludzie mają marzenia, potrafią myśleć w otwarty sposób, mają ambicje i chcą świadomie budować swoje życiowe plany. To ważna umiejętność, zgodna z ideą programu Równać Szanse.

Ireneusz Antkowiak

Fot.: Archiwum Stowarzyszenia „Światowid”

Dodaj komentarz