Politycy Nowoczesnej z wizytą w biurze poselskim Tadeusza Dziuby z PiS


Politycy Nowoczesnej w poniedziałek pojawili się  w biurze poselskim Tadeusza Dziuby z PiS. W zeszłym tygodniu poseł bez zapowiedzi wszedł do urzędu miasta i zażądał dokumentów dotyczących jego działalności.

W ostatnią środę, 6 czerwca, poseł Tadeusz Dziuba z Poznania i Poseł Tomasz Ławniczak z Ostrowa Wielkopolskiego wkroczyli do Urzędu Miasta Poznania, domagając się wglądu do wybranych informacji, powołując się na art.19 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.  Akcja polityków PiS, niezapowiedziana i zakłócająca bieżącą pracę Urzędu, przeprowadzona była w dużych miastach rządzonych przez ugrupowania inne niż Prawo i Sprawiedliwość. Jej inicjatorzy twierdzą, że interwencja prowadzona była w imieniu mieszkańców, którzy o to poprosili, jednakże zapytani, nie podali szczegółów.

Dzisiaj Młodzi Nowocześni  zaprosili dziennikarzy na krótki briefing prasowy pod biurem poselskim posła Tadeusza Dziuby.

-Niestosowany dotychczas artykuł 19 jest prawem posła i z tym się zgadzamy – powiedział Andrzej Prendke, przewodniczący Młodych Nowoczesnych w Wielkopolsce. –  Zastrzeżenia budzi jednak forma, która przybrała kształt ustawki i w efekcie hucpy politycznej. Ale co jeszcze bardziej przykuwa uwagę jest hipokryzja, bijąca od wykonawców tych poleceń z Nowogrodzkiej. Jest prawem posła uzyskanie informacji i materiałów z działalności organów samorządu terytorialnego, ale jednocześnie jest podstawowym prawem i obowiązkiem posła czynne uczestnictwo w pracach Sejmu. 7 czerwca odbywało się 63. posiedzenie Sejmu RP. Zabrakło na nim wymienionych posłów, którzy uchylili się od wykonania obowiązków, wynikających z mandatu poselskiego.

Młodzi Nowocześni wręczyli T. Dziubie  egzemplarz ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Poseł pomimo obecności w biurze, nie przyjął do siebie reprezentantów młodzieżówki, a samej ustawy nie przyjął osobiście. Młodzi Nowocześni zostali odprawieni przez jego sekretarkę.

-Z mandatu poselskiego wynikają uprawnienia jak możliwość wglądu w działalność samorządu. Ale przede wszystkim są to obowiązki,a podstawowym z nich jest czyny udział w posiedzeniach, a nie zagrywki polityczne – dodała Klaudia Klirowska.

Dodaj komentarz