Joanna Jaśkowiak została dzisiaj ukarana przez sąd karą grzywny za użycie niecenzuralnych słów w miejscu publicznym.
Przypomnijmy, „Jestem wkur…” – tak do demonstrantów krzyknęła Joanna Jaśkowiak, żona prezydenta Poznania 8 marca podczas manifestacji na Placu Wolności w ramach Strajku Kobiet.
Dzisiaj sąd zdecydował, że za swoje słowa ma zapłacić grzywnę w wysokości tysiąca złotych.