Sen Bjelicy o mistrzostwie…


Lech Poznań przegrywa z Jagiellonią Białystok 0:2 (0:1) po bramkach Sheridana oraz Kwietnia i ma iluzoryczne szanse na zdobycie mistrzostwa kraju. Tradycyjnie będziemy mieli bilety na kolejny mecz Lecha przy Bułgarskiej, czyli z Legią Warszawa – szukajcie wkrótce na naszym portalu!

Kibice Lecha na zdjęciach!

 

Jaki to był balonik przed rundą finałową mówiąc o tym, że nic nie może zepsuć 20 maja i fety w Poznaniu. Tenże balonik urósł do takich rozmiarów, że przebicie go i huk odnotowano nawet w najdalszych krańcach Polski. Pierwszy huk było słychać w 16 minucie, gdy to Sheridan dostał piłkę w polu karnym od Novikovasa i Jagiellonia prowadziła 1:0. Poznaniacy mecz musieli wygrać, aby szanse na mistrzostwo utrzymać. Wszystko przez wygraną Legii Warszawa z Wisłą Płock i powiększenia przewagi do pięciu punktów.

Lech w meczu z białostoczanami był jak york startujący do PitBulla. Dużo szczekał (miał piłkę przy nodze), jednak nie było mowy o ugryzieniu i zdobycia bramki. Co prawda, padł gol dla Kolejorza, ale ze spalonego. Niemniej Kelemen mógł pojechać na wakacje, a zawodnicy z Poznania mieliby trudność trafienia w bramkę, bo każde podanie lądowało łupem rosłych obrońców. Lechici do końca pierwszej połowy nie mieli pomysłu zupełnie jak pokonać defensywę Jagiellonii.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

1 komentarz

  1. Michał pisze:

    Dno.

Dodaj komentarz