Komedia Marka Koterskiego „Nas troje” opowiada o kryzysie uczuciowym pary współczesnych polskich inteligentów. Ich wrażliwość została zdominowana życiem bohaterów seriali telewizyjnych i reklam. Każde zbliżenie, próby nawiązania wzajemnego kontaktu realizują się rykoszetem odbite od ekranu.. Spektakl zostanie wystawiony na deskach poznańskiego Teatr Muzycznego 15 kwietnia.

Postać Adasia Miauczyńskiego – ukazywana często przez Marka Koterskiego w filmach – pojawia się również w tym spektaklu. Adam to mężczyzna dojrzały, który utraciwszy młodość, tęskni za dawnymi ideałami, miłością i harmonią. Pragnie wyrozumiałości i akceptacji dla własnych natręctw. Dostaje jednak nieuważne potakiwanie, złośliwe docinki albo kapiące nań łzy Małgorzaty z powodu tragicznych wydarzeń zaistniałych w serialowej rodzinie Carringtonów. Wszelkie próby rozmowy przeradzają się w kłótnie, które stają się dowcipnym obrazem, dzielących ich problemów, bolączek. Nawet, gdy dochodzi do pojednania kochanków, co zwiastuje romantyczna muzyka, i obydwoje wpatrzeni w siebie, łączą się w miłosnych uścisku… Gosia traci na chwilę zainteresowanie pieszczotami, ponieważ szklane pudełko gwarantuje jej większą duchową przygodę. Sztuka jest wartą obejrzenia dawką słodko – gorzkiego humoru. Perypetie bohaterów szczerze bawią, mimo, że mogą być odbiciem relacji damsko-męskich niejednej kobiety i niejednego mężczyzny. Adaś oraz Małgorzata to tylko pewne określone typy. Mieszkający w bloku Polak, Polka… i telewizor.

Bilety w cenie 65 zł do nabycia w kasie Teatru oraz na stronie www.wojart.pl

Robert Stępiński