W ostatnim meczu w tegorocznym sezonie Basket Ligi Kobiet Enea AZS Poznań przegrała z CCC Polkowice (96:66). O końcowym wyniku w znacznej mierze zadecydowała druga kwarta. Akademiczki kończą sezon 2017/18 na jedenastym miejscu, a polkowiczanki rozpoczynają walkę o w fazie play-off. Patronat nad poznańskim zespołem sprawuje Nasz Głos Poznański.

Po pierwszych pięciu minutach polkowiczanki prowadziły dziesięcioma „oczkami” (15:5) i mogło się wydawać, że będą zwiększać swoje prowadzenie. Tym bardziej, że poznanianki grały nie najlepiej w obronie jak i ataku. Na półmetku kwarty coś drgnęło w grze drużynie z Poznania. Akademiczki złapały swój rytm gry i zaczęły zmniejszać straty, wychodząc nawet na prowadzenie. Duża w tym zasługa Jazmine Davis, która w tej części meczu grała jak natchniona (15 pkt). Poznanianki trafiły cztery na osiem rzutów za trzy punkty i w głównej mierze dzięki temu toczyły wyrównany bój z bardziej doświadczonymi rywalkami. Niewiele brakowało, aby po pierwszej części to przyjezdne prowadziły, ale z końcową syreną celnie rzuciła Weronika Gajda.

Kolejną odsłonę ponownie lepiej rozpoczęły gospodynie. Z tą różnicą, że nie pozwoliły się dogonić Enei AZS. Polkowiczanki bardzo szybko zwiększały swoje prowadzenie, a grę ułatwiały im zdekoncentrowane poznanianki. Każda strata Akademiczek była brutalnie wykorzystywana. Na półmetku spotkania rozpędzone „pomarańczowe” miały aż 22 punkty przewagi (60:38), a Temitope Fagbenle i Artemis Spanou miały znakomite statystyki.