Poznań pomaga poszkodowanym w wybuchu w kamienicy


Poszkodowani w katastrofie na Dębcu nie zostali pozostawieni bez pomocy. Miasto od razu zapewniło im dach nad głową w hotelu przy ul. Łozowej. W poniedziałek osobom, które ucierpiały w wybuchu wypłacono zasiłki. Trwają też zbiórki przedmiotów pierwszej potrzeby. Później przyjdzie czas na inne działania, m.in. lokale zastępcze.

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak w poniedziałek rano ponownie odwiedził ofiary katastrofy. Rozmawiał z nimi o ostatnich przeżyciach i najpilniejszych potrzebach. Tych jest wiele. Pomoc jednak już się rozpoczęła.

PILNE: Wybuch w kamienicy próbą zatuszowania zabójstwa?

– Dzisiaj zostaną wypłacone zasiłki w wysokości 1500 złotych na osobę. W przypadku rodzin oznacza to pomoc w granicach 4,5 – 6 tys. zł – poinformował w poniedziałek Jacek Jaśkowiak.

Cały czas trwają zbiórki dla poszkodowanych. Najpilniejsze są obecnie przedmioty codziennego użytku.

– Osoby, które przebywają w hotelu potrzebują odzieży i środków higieny osobistej. Wśród poszkodowanych są też dzieci, które trzeba wyposażyć m.in. w przybory szkolne – podręczniki, tornistry i wiele innych – wylicza Jacek Jaśkowiak. Jak podkreśla, rodziny, które ucierpiały w wybuchu straciły dobytek życia. W najbliższym czasie będą więc potrzebować także mebli i domowych sprzętów (lodówek, pralek, czajników itp.).

Wybuch w kamienicy (AKTUALIZACJA)

Zbiórki dla poszkodowanych prowadzi m.in. Caritas Archidiecezji Poznańskiej, z którym miasto ściśle współpracuje. Dary materialne można przynosić do siedziby organizacji na rynku Wildeckim. Możliwa jest też pomoc finansowa (pieniądze można wpłacać na konto: 87 1600 1084 1846 4045 8000 0001 – w tytule wpisując „Kamienica”). Zbiórki na rzecz poszkodowanych prowadzi też m.in. Szkoła Podstawowa nr 84, Społeczna Waldorfska Szkoła Podstawowa i Społeczne Gimnazjum oraz Akademia Piłkarska Dębiec.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz