Tramwaje znów wypadły z szyn


Do dwóch zdarzeń z udziałem tramwajów doszło w piątek, 2 lutego, przed południem w Poznaniu w ciągu niemal godziny. Najpierw, około godz. 9 – w wyniku prawdopodobnej awarii zwrotnicy – z torów wypadł tramwaj linii 23 na rondzie Rataje. Solaris Tramino jechał od strony ul. Jana Pawła II w kierunku ul. Zamenhoffa. W wyniku zdarzenia jeden pasażer odniósł lekkie obrażenia.

Zablokowanie ronda przez tramwaj linii 23 spowodowało, że tramwaje przez kilka godzin jeździły objazdami, m.in. trasą przez Górny taras Rataj , ul. Hetmańską oraz 28 czerwca 1956 r. I na skrzyżowaniu tych dwóch ostatnich z wymienionych ulic doszło podczas skręcania do kolejnego wypadnięcia z torów jednego z członów tramwaju Solaris Tramino. Pojazd szynowy zablokował ruch uliczny. Ekipa techniczna MPK miała więc dużo pracy przy wstawieniu na tory obu tramwajów.

Przez kilka godzin unieruchomioną komunikację tramwajową między Ratajami, Wildą i centrum zastąpiły autobusy. Po południu ruch tramwajowy w tym rejonie został przywrócony. O kłopotach komunikacyjnych informowały pasażerów tablice świetlne na przystankach, m.in. na PST.

W ostatnich tygodniach było to już trzecie wypadniecie z torów tramwajów Solaris Tramino. Przypomnijmy, że 5 stycznia wykoleił się on na zakręcie – na skrzyżowaniu ul. Podgórnej z al. Marcinkowskiego. Tramwaj (linii 23) niemal wjechał wówczas do pobliskiego salonu. Przyczyną była zbyt duża prędkość. AŚ

Zdjęcia: Andrzej Świątek

Dodaj komentarz