„Jestem wkur…” – tak do demonstrantów krzyknęła Joanna Jaśkowiak, żona prezydenta Poznania 8 marca podczas manifestacji w ramach Strajku Kobiet. Pod koniec roku otrzymała wezwanie na komendę – więcej pisaliśmy tutaj.
Przesłuchanie odbyło się 9 stycznia. Jak poinformował rzecznik wielkopolskiej policji, o dalszym biegu tej sprawy zadecyduje policjant prowadzący.
Jaśkowiak wezwanie na policję przekazała na licytację, by w ten sposób wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
– Po ostatnim szumie medialnym myślę, że się sprzeda i przysłuży się dobremu celowi – mówiła Joanna Jaśkowiak.
O północy zakończyła się licytacja. Jeden z internautów zaoferował za ten dokument 10 tys. zł.
– Absolutnie się nie spodziewałam. Myślę, że gratulacje należą się przede wszystkim osobie, która zdecydowała się ten fant kupić – powiedziała Naszemu Głosowi Poznańskiemu Joanna Jaśkowiak.