Modertrans zdobywa tramwajowe miasta


Poznańska firma Modertrans wygrała – w zorganizowanym przez Tramwaje Śląskie przetargu – z innym poznańskim przedsiębiorstwem Fabryką Pojazdów Szynowych na dostarczenie dla aglomeracji Górnego Śląska 10 fabrycznie nowych tramwajów jednoczłonowych – 13,5metra długości (dwa z nich mają być dwukierunkowe), z opcją wyprodukowania kolejnych pięciu pojazdów. 

Oferta Modertransu, w porównaniu z FPS, okazała się korzystniejsza cenowo dla Tramwajów Śląskich. Firma chce za swoje tramwaje 35,3 mln zł, natomiast FPS 45 mln zł. To właśnie cena zadecydowała, że TŚ wybrały Modertrans, ponieważ za nią można było dostać w przetargu najwięcej punktów.

Modertrans zaoferował jednak dla TŚ w swoich tramwajach mniej niskiej podłogi niż w pojeździe zaproponowanym przez FPS. W pierwszym ma być 30 proc., w drugim dwa razy więcej i o większej liczbie drzwi. Za te rozwiązania techniczne FPS dostał więcej punktów niż Modertrans.

Tramwaj jednoczłonowy z Modertransu ma przewozić 90 pasażerów,w tym 18 na miejscach siedzących.

Taki typ pojazdu szynowego od lat dziewięćdziesiątych ub. wieku nie był produkowany w Polsce. Wytwarzały je od końca lat siedemdziesiątych XX wieku na dużą skalę zakłady Konstal w Chorzowie. Do dzisiaj setki tych pojazdów jeździ w większości miast z komunikacją szynową. Są to popularne tramwaje 105N i 105Na. Konstrukcyjnie odbiegają jednak od współczesnych wymogów: mimo że są pojemne, są pojazdami wysokopodłogowymi, a pasażerowie (zwłaszcza osoby starsze, jak też pasażerowie z dużym bagażem czy wózkami dziecięcymi) ze względu na wygodę wsiadania i wysiadania – cenią sobie pojazdy choć w części z niską podłogą. W Poznaniu, takich starszych wysokopodłogowych tramwajów, w tym wagonów niemieckich GT8 (zwanych „helmutami”) jest jeszcze blisko połowa ze wszystkich 225 posiadanych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne (56 proc. to już pojazdy z niską podłogą).

Modertrans, podobnie jak FPS, ze swoją najnowszą ofertą tzw. tramwaju krótkiego (jednoczłonowego) może więc ożywić rynek tramwajowy. Nie wszystkie miasta stać bowiem na zakup nowoczesnych tramwajów wieloczłonowych (przegubowych), do tego częściowo lub całkowicie niskopodłogowych, stąd powrót do wagonów jednoczłonowych, ale już z niską  podłogą w środkowej części wagonu.

Takie trzy pierwsze krótkie tramwaje z niską podłogą zamówił już Elbląg. Teraz kolej na miasta Górnego Śląska. Jeśli pojazdy zostaną podczas ich eksploatacji dobrze ocenione przez pasażerów, to z pewnością będzie na nie więcej zamówień ze strony różnych przedsiębiorstw komunikacyjnych, zwłaszcza tam, gdzie potoki pasażerskie nie są tak duże.

I istotne jest to, że na tramwajowy rynek coraz mocniej wchodzą poznańskie firmy. Ostatnio Solaris wygrał przetarg na dostarczenie 35 tramwajów (z opcją kolejnych 15) dla Krakowa, a Modertrans wyprodukuje dla Wrocławia kolejne tramwaje częściowo niskopodłogowe o nazwie Moderus Beta (takie wagony jeżdżą też  w Poznaniu, w Katowicach i w Szczecinie).  Wrocław  ma ich mieć w sumie ponad pięćdziesiąt.

Modertrans przygotowuje się też do produkcji 50 tramwajów (model Moderus Gamma) w 100 proc niskopodłogowych dla Poznania. Pierwsze pojazdy będą dostarczone już w przyszłym roku. Prototyp Gammy jeździł latem po poznańskich trasach, a jesienią w Gdańsku, gdzie również zyskał uznanie za komfort jazdy i design. Kolejne Gammy dla Poznania będą się jednak różnić konstrukcyjnie od prototypu (pięcioczłonowego i ze sztywnymi wózkami): będą to tramwaje trzyczłonowe, z ruchomymi wózkami. Design będzie jednak podobny, choć kolorystycznie tramwaj będzie w innych barwach -zielono-żółtym, a nie niebieskim, jak to jest w prototypie.

Andrzej Świątek

Zdjęcia: Andrzej Świątek i Modertrans Poznań

Dodaj komentarz