Poznańscy policjanci zlikwidowali dziuplę samochodową w podpoznańskim Stęszewie. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn, w momencie gdy demontowali samochód. W „dziupli” policjanci zabezpieczyli fragmenty od pojazdów, których pochodzenia są szczegółowo badane.
Na początku listopada br. policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu ustalili, że do jednego z warsztatów w podpoznańskim Stęszewie mogą trafiać skradzione pojazdy. Informacje te szybko się potwierdziły.
Policjanci zatrzymali przestępców na gorącym uczynku. Mężczyźni byli kompletnie zaskoczeni przybyciem funkcjonariuszy. Sprawcy byli w trakcie demontażu kia ceed wartego 40 tysięcy złotych. Pojazd jak się okazało skradziony został z terenu Poznania kilka godzin wcześniej.
W toku przeszukania posesji policjanci dodatkowo zabezpieczyli hyundaia, który posiadał ślady ingerencji w pola numerowe VIN oraz elementy pochodzące od różnych pojazdów, których pochodzenie jest szczegółowo badane.
Mężczyźni odpowiedzą teraz za kradzież z włamaniem za co grozi im nawet 10 lat więzienia.
źródło KM Policji w Poznaniu
