Nowy peron i dłuższy tunel na dworcu kolejowym w Poznaniu


Wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann wydał decyzję w sprawie budowy peronu 3a oraz rozbudowy przejścia podziemnego. To realizacja postulatów, które w 2016 roku opracował zespół wojewody wielkopolskiego ds. poznańskiego węzła kolejowego.

Wojewoda Zbigniew Hoffmann wydał na rzecz PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego na terenach zamkniętych polegającej na budowie peronu na stacji kolejowej Poznań Główny wraz z rozbudową przejścia podziemnego, budową nowoprojektowanego toru oraz budową niezbędnej infrastruktury towarzyszącej. Wydana decyzja obejmuje budowę peronu dwukrawędziowego, nazywanego roboczo peronem 3a wraz z budową dodatkowego toru oraz rozbudową przejścia podziemnego, polegającego na przedłużeniu części przelotowej na projektowany peron.

– Takie decyzje wydaje się z wielką satysfakcją. Cieszy również to, że udaje się realizować postulaty zespołu, choć mam świadomość, że część z nich ma charakter perspektywiczny i kierunkowy. Budowę peronu 3a oraz fragmentu przejścia podziemnego uważam za ważną inwestycje, która być może w małym stopniu zrekompensuje poznaniakom i mieszkańcom Wielkopolski problemy, jakie zostały im w przeszłości zafundowane. To również sygnał, że jednak można, a nasz rząd reaguje tam, gdzie jest to potrzebne – mówi wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann.

Realizacja inwestycji pozwoli zminimalizować błędy powstałe przy okazji lokalizacji nowego budynku dworca kolejowego PKP i dworca autobusowego PKS oraz sąsiadującej z nimi galerii handlowej i stanowi kamień milowy w realizacji
postulatów wypracowanych przez zespół wojewody wielkopolskiego ds. poznańskiego węzła kolejowego, czyli budowy dodatkowego peronu pomiędzy peronem nr 3 a galerią handlową. I związanego z nimi układu komunikacyjnego.

 

1 komentarz

  1. Juliusz pisze:

    Bełkot urzędniczy okropny. A ja w kwestii może nie kamienia milowego, ale kamyczka. Oddano do użytku perony 4 i 6. Tuż przed Świętem Wszystkich Świętych jechałem do Oławy. Windy na tych peronach zaklejone taśmami z napisem winda nieczynna. W sobotę, po kilkunastu dniach jechałem do Leszna . Sytuacja bez zmian. Niepełnosprawni, starsi mają jednak nadzieję. Powieszono tablice z napisem, że osoby niepełnosprawne mogą poszukać obsługi, która pomoże. Gdzie? Pytam się gdzie? Na pustym peronie? Czy lecieć po schodach szukać obsługi, prosząc o pomoc w zejściu na dół? I jeszcze jedno. też w sprawie kamieni. Może ktoś by posprzątał schody i perony, ponieważ jak widać nikt nie pofatygował się tego zrobić nawet przed oddaniem do użytku tych peronów. Poznański dworzec kandydat do najbardziej wstydliwego miejsca w Poznaniu. Wstyd Panie wojewodo!

Dodaj komentarz