W sobotę rozpoczyna się kolejny sezon rozgrywek drugiej ligi koszykówki mężczyzn z udziałem zespołu Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne. Nad którym patronat sprawuje „Nasz Głos Poznański”. Po zeszłorocznym 10. miejscu w swojej grupie tarnowscy zawodnicy chcą w nowych rozgrywkach wykonać krok naprzód i wywalczyć awans do play-off.
Ta sama grupa (A), ale trzech nowych rywali i dwa mecze więcej – tak można podsumować z kim przyjdzie zmierzyć się w sezonie zasadniczym Tarnovii Basket. Obra Kościan, Sokół Międzychód i Stomil Olsztyn – zespoły znane wielu kibicom, nie tylko koszykówki, to zespoły, które dołączają do grupy A 2 ligi. Z jednej strony wieloletni rywale z parkietów 3 Ligi – Sokół i Obra, z drugiej uznana marka, odbudowująca koszykówkę na Warmii. I właśnie z nowymi rywalami Tarnovia Basket zacznie swój drugi sezon na szczeblu 2 ligi. Najpierw w Międzychodzie, a tydzień później u siebie ze Stomilem.
Na początek Tarnovii Basket przyjdzie więc zmierzyć się z zespołem o większym doświadczeniu i lepszych warunkach fizycznych. Tacy zawodnicy jak Łukasz Kwiatkowski, Jarosław Kalinowski czy grający trener Marcin Chodkiewicz mają za sobą wiele lat gry w wyższych ligach. Dodając do tego Jakuba Nowaka, Adama Chodkiewicza czy nowych w zespole Tomasza Balcerka i Mateusza Rutkowskiego jasno można stwierdzić, że Sokół w tym sezonie również chce poprawić swój bilans i awansować do play-off. Czym może przeciwstawić się Tarnovia Basket? Przede wszystkim wyrównanym i szerokim składem – trener Tomasz Eichert często korzystał w rozgrywkach 16/17 ze wszystkich zawodników wpisanych do protokołu i wydaje się, że także w tym sezonie postawi na szeroką rotację. A to może przełożyć się na intensywność gry Tarnovii po obu stronach parkietu. Jednak, żeby wygrać z tak doświadczonym zespołem jak Sokół nie wystarczy tylko dużo biegać, konieczne będzie, aby biegać i grać mądrze.
Szansę ligowego debiutu z lwem na koszulce otrzymają w sobotę zapewne nowi zawodnicy Tarnovii: Mateusz Bilski (poprzednio MKK Gniezno), Łukasz Kupczyński (Pyra Poznań), Patryk Spojda (Politechnika Poznańska) i ostatni, który dołączył Kacper Wronkowski (TKM Włocławek). Tarnovia wzmocniła się na każdej pozycji oprócz centra, ale wyzwaniem będzie na pewno zastąpienie Damiana Antczaka i Miłosza Sroczyńskiego, którzy w zeszłym sezonie grali na pozycji silnego skrzydłowego, choć często występowali również razem na pozycjach skrzydłowych lub podkoszowych. Zastąpić ich muszą nowy nabytek Bilski, a także pozostający w składzie Marcin Eichert, Bartłomiej Pawlak i Adam Niepoń.
Pojedynki międzychodzko-tarnowskie mają swoją długą historię i w 3 lidze nie raz były meczami na szczycie. Teraz każda z drużyn będzie chciała dobrze wejść w sezon, zacząć od wygranej i pokazać innym rywalom, że już od początku sezonu jest w optymalnej dyspozycji. Czy zatem Sokół poleci wysoko na swoim parkiecie? A może Tarnovia zacznie sezon od małej niespodzianki i rozpocznie już od pierwszej kolejki kolekcjonowanie zwycięstw, niezbędnych do awansu do gier po sezonie zasadniczym? Koszykarskie emocje w sobotę o godz. 17.00 w hali widowiskowo-sportowej MOSTiR przy ul Dworcowej 22.
A 30 września o godz. 16.00 pierwszy mecz w Tarnowie Podgórnym ze Stomilem Olsztyn.