W drugim meczu sparingowym podczas zgrupowania we Wronkach piłkarze Lecha Poznań zremisowali z Wartą 2:2. Dwa gole dla Kolejorza strzelił Vojo Ubiparip. Bramki dla Warty zdobywali Marcin Trojanowski i Mateusz Pogonowski.
Grający w bardzo odmłodzonym składzie piłkarze Lecha Poznań znakomicie rozpoczęli spotkanie sparingowe z Wartą i już w 2 minucie objęli prowadzenie. Nieporozumienie defensorów Zielonych wykorzystał Vojo Ubiparip i umiejętnym lobem skierował piłkę do siatki. Kolejne minuty przebiegały pod dyktando lechitów, ale podopieczni Mariusza Rumaka długo nie potrafili stworzyć sobie dogodnych sytuacji bramkowych. W 41 minucie powinno być jednak 2:0. Jakóbowski minął dwóch zawodników na prawej stronie i wyłożył piłkę do Ubiparipa. Serb jednak fatalnie skiksował i trafił prosto w obrońcę. Niewykorzystana sytuacja zemściła się niemal natychmiast. Bartoszak opanował piłkę na połowie Lecha i zagrał do wchodzącego prawą stroną Trojanowskiego. Ten wpadł w pole karne i płaskim strzałem zaskoczył kompletnie bezrobotnego w pierwszej połowie Szymańskiego.
Druga połowa rozpoczęła się dla lechitów tak samo dobrze jak pierwsza. W 49 minucie Drewniak odebrał piłkę Wichtowskiemu i podał do Lovrencsicsa. Węgier natychmiast uruchomił Ubiparipa, a ten w sytuacji sam na sam pokonał Lisa. W 62 minucie znakomitą okazję do podwyższenia prowadzenia miał Jakóbowski. Skrzydłowy Kolejorza dostał piłkę od Drewniaka i wpadł w pole karne. Tam jednak atakowany przez obrońcę nie zdołał oddać nawet strzału. 6 minut później niespodziewanie Zieloni ponownie doprowadzili do wyrównania. Naumcevski przedarł się prawą stroną i zagrał do Pogonowskiego, który z bliska pokonał Wandzla. Lech mógł odzyskać prowadzenie w 73 minucie, gdy niewiele pomylił się Lovrencsics. Najlepszą okazję do zdobycia zwycięskiej bramki lechici mieli jednak na minutę przed końcem. Wprowadzony na boisko Orłowski wyłożył piłkę Wolskiemu, który z bliska trafił jednak wprost w Lisa i mecz zakończył się remisem.
Lech Poznań – Warta Poznań 2:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Ubiparip (2), 1:1 Trojanowski (41), 2:1 Ubiparip (49), 2:2 Pogonowski (68)
Lech: Karol Szymański (46. Aleksander Wandzel) – Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Wiktor Witt, Emil Szczupakowski (69. Adrian Cierpka) – Szymon Drewniak, Szymon Zgarda (73. Maciej Orłowski) – Gergo Lovrencsics, Adam Gajda, Michał Jakóbowski (86. Patryk Wolski) – Vojo Ubiparip
Warta: Łukasz Radliński (46. Adrian Lis) – Przemysław Kanarek, Maciej Wichtowski, Adrian Bartkowiak (66. Wojciech Onsorge), Przemysław Otuszewski (60. Adrian Cieślak) – Alain Ngamayama, Paweł Czoska (75. Robert Ziętarski) – Tomasz Magdziarz, Mateusz Pogonowski (77. Rafał Napierała), Marcin Trojanowski (60. Filip Naumcevski) – Krzysztof Bartoszak (46. Adrian Lis).
Powiedzieli po meczu:
Jerzy Cyrak: – Na pewno był to mecz wybiegany, wywalczony i toczony w trudnych warunkach. Szkoda, że nie udało się wygrać, ale trzeba wziąć pod uwagę, że w naszym zespole zagrało dużo młodzieży z Młodej Ekstraklasy. Ocena tych zawodników po tym spotkaniu jest dobra, podobnie jak graczy już doświadczony. Oni także zaprezentowali się nieźle i każdy z nich dał dziś z siebie dużo. Samo widowisko można uznać za przyzwoite.
Vojo Ubiparip: – Wysunięty napastnik to jest moja pozycja i na niej mogę dać z siebie najwięcej i najlepiej się zaprezentować. Mam jednak trochę mieszane uczucia, bo z jednej strony jestem zadowolony ze swoich goli, ale z drugiej żałuję, że nie wygraliśmy tego meczu. Tak się złożyło, że dziś wystąpiłem w roli kapitana i muszę przyznać, że to bardzo fajne uczucie.
Tomasz Kędziora: – Bramki zawsze padają po błędach. Warta nasze błędy w grze obronnej wykorzystała dziś bezlitośnie. Poza nimi tak naprawdę żadnych innych sytuacji nie miała. Ten mecz dla zawodników, którzy w nim zagrali kończy pierwszy tej zimy okres ciężkiej pracy. Czekamy już na kolejny dzisiejszy sparing z Flotą a później na obóz w Hiszpanii.
źródło lechpoznan.pl
Fot. Roger Gorączniak
