Trener FK Haugesund: – Jesteśmy w szczytowej formie


Z dużym szacunkiem o czwartkowym rywalu wyraża się opiekun FK Haugesund, Eirik Horneland. – Lech to bardzo silny zespół, który świetnych graczy i trenera – podkreśla 42-letni Norweg.

Piąty zespół ligi norweskiej w pierwszym spotkaniu z Kolejorzem wygrał 3:2 i to on jest bliżej awansu do trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy. Atutem FK Haugesund jest fakt, że ta drużyna jest w trakcie sezonu. Co więcej ostatni mecz przegrała blisko dwa miesiące temu. Od tego czasu nie zaznała goryczy porażki, mimo rozegrania jedenastu spotkań – w tym z mistrzem Norwegii, Rosenborgiem Trondheim.

– Jesteśmy w trakcie sezonu. Osiągnęliśmy szczytową formę, a w lidze mamy naprawdę dobrą passę. Wiemy, że Lech w miniony weekend dopiero zaczynał ligowe granie i musi szukać formy. Nie jestem pewien czy to będzie miało znaczenie w trakcie czwartkowego spotkania – podkreśla Horneland. – Oglądałem mecz z Sandecją. Jedynym problemem Lecha, jaki zauważyłem, jest brak zgrania. To jednak nie powinno dziwić, bo latem do zespołu trafiło wielu nowych zawodników – dodaje.

Norwedzy na swoim stadionie osiągnęli bardzo dobry wynik. W Poznaniu będą chcieli bronić zaliczki, którą wypracowali w miniony czwartek. – W pierwszym meczu pokazaliśmy szczyt naszych umiejętności. To nam się udawało przez większość spotkania. W jego końcówce niestety nie udało nam się go utrzymać. Szczególnie bolesna była dla nas bramka z rzutu karnego. Żeby awansować do kolejnej rundy będziemy musieli pokazać bardzo dobrą formę. Zrobiliśmy wszystko, by się dobrze przygotować do tego spotkania – zaznacza szkoleniowiec FK Haugesund.

Nie obawia się on też warunków, z jakimi jego drużyna może zmierzyć się w trakcie czwartkowego meczu. Na ten dzień przewidywane są temperatury przekraczające 30 stopni. W Norwegii o taką pogodę trudno. – Nie jesteśmy przygotowani do gry w takich warunkach. Oczywiście dobrze by było, jeśli będzie chłodniej. W Poznaniu jest słonecznie i dla nas to coś nowego. Mecz jest jednak o godz. 20 i myślę, że o tej porze upał nie będzie już tak dokuczliwy – kończy opiekun Norwegów.

Czytaj także:

Bjelica: – Musimy być skuteczniejsi

Marcin Robak już w nowym klubie

Fot. @Nasz Głos Poznański
źródło www.lechpoznan.pl

 www.facebook.com/naszglospoznanski/

Dodaj komentarz