POZNAŃ OPEN: Pierwsza runda przekleństwem Hurkacza


Dobrej, wtorkowej passy polskich tenisistów nie udało się podtrzymać Hubertowi Hurkaczowi, który uległ Francuzowi Jonathanowi Eysserikowi  w pierwszej rundzie gry pojedynczej 3:6, 4:6. Młodemu Polakowi pozostał jeszcze debel wspólnie z Szymonem Walkowem, lecz rywali czwartkowego starcia poznają dopiero jutro. Patronat nad Poznań Open sprawuje Nasz Głos Poznański.

Dla Hurkacza mecz ten był okazją do rewanżu – jak się okazało nieudanego – za lutowe starcie podczas turnieju rozgrywanego w rodzinnym dla polskiego zawodnika Wrocławiu. Górą w tamtym zaciętym, trzysetowym był, podobnie jak dzisiaj, Eysseric.

To spotkanie nie zaczęło się dobrze dla 20-latka, którego doświadczony Francuz szybko „przełamał”, prowadząc już 3:0. Polakowi udało się wyrównać stan meczu. Ważny był szósty gem, który trwał kilkanaście minut i w którym wielokrotnie obaj zawodnicy mieli okazję przechylić szalę na swoją korzyść, lecz ostatecznie padł on łupem 299. zawodnika w rankingu ATP. Leworęcznemu Francuzowi kilkakrotnie także dopisywało szczęście, piłka po jego zagraniach trafiała w linie lub ocierała się o siatkę, czym myliła młodszego rywala.

Wydawało się, że wyszarpany gem tylko uskrzydli finalistę juniorskiego Australian Open z 2015 roku, jednak stało się inaczej. Mistrzowi Polski seniorów z 2016 roku nie udało się wygrać już żadnego gema i to 27-letni były sparingpartner Rogera Federera wygrał ostatecznie  tego seta 6:3.

Inaczej rozpoczęła się druga odsłona meczu, w której zarówno Hurkacz, jak i Eysseric grali niemal cały czas gem za gem, aż do stanu 4:4. Wtedy ponownie przy podaniu Polaka doszło do długiej rozgrywki, którą tym razem wygrał Francuz. Zawodnikowi z Wrocławia nie udało się już wygrać żadnego gema, co skończyło się porażką w całym spotkaniu.

Tym samym w przypadku Hurkacza potwierdzenia nie znalazło powiedzenie „do trzech razy sztuka”, gdyż po raz trzeci z rzędu nie przebrnął pierwszej rundy Poznań Open. Pozostała mu teraz rywalizacja w deblu, w której prawdopodobnie w czwartek wspólnie z Szymonem Walkowem powalczą o półfinał.

CZYTAJ TAKŻE:
Janowicz jak magnes (ZDJĘCIA)

www.facebook.com/naszglospoznanski/

 

Fot. Paweł i Piotr Rychter/Poznań Open

Czytaj także:

POZNAŃ OPEN: Kamil Majchrzak drugim Polakiem, który wywalczył awans

Michał Dembek w kolejnej rundzie Poznań Open!

Bez kolejnej niespodzianki. Andriej Kapaś poza Poznań Open

Dodaj komentarz