W remontowanym budynku wielorodzinnym przy ul. Rudnicze w Poznaniu zawaliła się ocieplana ściana.  Na miejscu pracuje strażacka grupa poszukiwawcza z psami, która sprawdza gruzowisko.

Strażacy zgłoszenie otrzymali przed godziną 13.  Z relacji  świadków  wynika, że prawdopodobnie pod gruzami nikogo nie ma. Na miejsce wezwano  jednak strażacką grupę poszukiwawczą z psami i nadzór budowlany. W gotowości są również pozostałe służby. Do czasu zakończenia działań nikt nie jest wpuszczany do budynku.

Mieszkańców uszkodzonej kamienicy ewakuowano. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego zapewniło bezpieczny nocleg 3 osobom, w tym niepełnosprawnej kobiecie, którą do hotelu na Świerczewie odwieziono transportem medycznym. Pozostali mieszkańcy znaleźli schronienie we własnym zakresie. Łącznie swoje domy opuściło 25 osób.

Ze wstępnych informacji wynika, że do katastrofy doszło w wyniku prac remontowych. Uszkodzeniu uległa zewnętrzna ściana nośna budynku, poddasze i klatka schodowa.

– Nie znamy jeszcze wszystkich okoliczności zdarzenia. Wiemy, że w sobotę w ramach remontu odkryto fundamenty budynku. Wstępna ocena wskazuje, że wysoki poziom wód gruntowych i opady deszczu naruszyły ich konstrukcję – mówi Paweł Łukaszewski, Inspektor Nadzoru Budowlanego.

W dalszej kolejności służby będą ustalać dokładne przyczyny katastrofy. Skontrolują również, czy roboty budowlane prowadzone były legalnie i pod nadzorem osoby posiadającej uprawnienia. PINB zalecił właścicielom budynku wykonanie ekspertyzy, określającej sposób i zakres zabezpieczenia obiektu przed dalszymi uszkodzeniami.

fot. Roger Gorączniak