Przed godziną 14:00 zawodnicy Lecha Poznań wyruszyli w drogę do Niecieczy. Drużyna Nenada Bjelicy najpierw podróżowała samolotem, a dopiero z Krakowa autokarem uda się do miejsca docelowego.
Zawodnicy Kolejorza w sobotni poranek odbyli przy Bułgarskiej jednostkę treningową. Po zakończeniu zajęć zjedli w klubie obiad, a chwilę przed godziną 14 wyjechali na poznańskie lotnisko. Do Krakowa piłkarze wylecą niecałą godzinę później. W trakcie podróży czeka ich jeszcze międzylądowanie w Warszawie, dlatego w stolicy Małopolski lechici pierwotnie mieli zameldować się około godziny 19:00. Ze względu na opóźnienie lotu do Krakowa, podróż może wydłużyć się o kolejną godzinę.
Do Niecieczy szkoleniowiec Lecha nie zabrał czterech kontuzjowanych zawodników. Mowa tutaj o Darko Jevticiu, Dawidzie Kownackim, Nickim Bille Nielsenie oraz Elvisie Kokaloviciu. Pierwsza trójka wymienionych piłkarzy zmaga się z urazami mięśniowymi, z kolei chorwacki obrońca jest w trakcie rehabilitacji po artroskopii kolana. Ponadto nadmiar żółtych kartek wyeliminował z ligowego starcia Abdula Aziza Tetteha. Czytaj także: Lech poważnie osłabiony, w Niecieczy bez pięciu piłkarzy
Lechici spotkanie 32. kolejki Lotto Ekstraklasy rozegrają w niedzielne popołudnie. Starcie Kolejorza z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza rozpocznie się o godzinie 15:30. Po jego zakończeniu podopieczni Nenada Bjelicy wrócą do Poznania klubowym autokarem.
Czytaj także:
SONDA: Jak Twoim zdaniem Lech Poznań poradzi sobie w Niecieczy?
Bjelica przed najważniejszym sprawdzianem
Szczęsny: – Najlepiej w piłkę gra Lech i że to on ma największe szanse na zdobycie mistrzostwa Polski (FILM)
Fot. Dariusz Skorupiński
źródło www.lechpoznan.pl / Lech Poznań