KUPCZYK z CETI: Mamy w rękawie kilka asów…


O festiwalu „Metalmania 2017” i płytach winylowych z Grzegorzem Kupczykiem, liderem i wokalistą poznańskiego zespołu CETI, rozmawia Marcin Cybulski.

 

–  Jeszcze w kwietniu zaśpiewasz na katowickiej Metalmanii – po latach występów w Turbo po raz pierwszy z CETI. Jak to jest być „debiutantem-weteranem”?

–  Hmm. Jestem bardzo dumny i zadowolony, że Metal Mind Productions (organizator festiwalu Metalmania – przyp. aut.) uznał mnie za klasyka gatunku. To naprawdę bardzo miłe i budujące. Cieszy mnie także fakt, iż mój zespół CETI uważany jest za takowy. Ostatnia płyta „Snakes of Eden” odnosi cały czas ogromne sukcesy i zbiera doskonałe recenzje. Ludzie śpiewają piosenki z tej płyty i wierzę, że tak samo będzie podczas tegorocznej Metalmanii.

– Z jakim nastawieniem jedziecie do Katowic?

– W CETI nastawienie ze strony muzyków zawsze jest pozytywne. Tym bardziej w tej sytuacji. Zespół jest w doskonałej kondycji, o czym mogli przekonać się fani obecni na koncertach zespołu podczas pierwszej tury trasy „Snakes Are Back In Town” promującej ostatni album.

– Przygotowaliście dla fanów CETI dwa nowe wydawnictwa winylowe – reedycję „Lamiastraty” i ostatnie wydawnictwo „Snakes of Eden”. Czy to tylko wpisywanie się w trend czy też akurat te wydawnictwa mają dla Ciebie wyjątkowe znaczenie?

–  Jeżeli chodzi o „Węża” to od początku zakładałem, że będzie on dostępny także w wersji winylowej. Jestem szczęśliwy, że album „Snakes of Eden” sprzedał się na tyle dobrze, iż można było pozwolić sobie na wydanie go w wersji analogowej. Wszyscy doskonale wiemy jak droga jest obecnie produkcja takiego krążka i że niewiele polskich zespołów może sobie na to pozwolić. „Lamiastarata” to z kolei swoiste zamówienie. Złożono mi propozycje reedycji tej jednej z najważniejszych płyt w moim życiu. Zgodziłem się ze względu na niską dostępność tego materiału w sprzedaży. Będziemy więc już w momencie naszego występu na Metalmanii mieli oficjalny dostęp do tego materiału. W nowej szacie graficznej wygląda jeszcze bardziej baśniowo niż jej poprzedniczka. Czy jest trend? Tak, oczywiście jak najbardziej. Powiedzmy sobie szczerze – płyta winylowa ma tę przewagę nad CD, że jest po prostu większa, więc lepiej się prezentuje grafika. I dźwięk jest bardziej przyjazny. To dobry trend! Mamy jeszcze w rękawie kilka przysłowiowych asów, które mogą „rozwalić system”. Ale szczegóły pojawią się jesienią.

– Czy możesz przekazać naszym Czytelnikom kilka rockowych słów od serca?

– Wszystkich Czytelników Naszego Głosu Poznańskiego i fanów muzyki rockowej serdecznie pozdrawiam i zapraszam na nasze koncerty. Szczególnie na ten najbliższy na Metalmanii 2017, na której CETI  występuje jako jedna z głównych gwiazd.

—————————————–

22 kwietnia grupa CETI wystąpi na przywróconym do życia po latach kultowym festiwalu METALMANIA w katowickim Spodku. Koncert zespołu wystartuje o godz. 22.40 . A tak CETI zachęca do udziału w festiwalu:

Fot. Dariusz Skorupiński

 

 

Trackbacks for this post

  1. […] KUPCZYK z CETI: Mamy w rękawie kilka asów… […]

Dodaj komentarz