Sadzili drzewa przeciw Lex Szyszko


Tysiące nowych drzew w całym kraju zostało posadzonych w ramach protestu przeciwko ustawie o ochronie przyrody ministra środowiska Jana Szyszko. W Poznaniu około 50 grabów zasadzili w Lasku Marcelińskim m.in. politycy, społecznicy i przedstawiciele urzędu miasta.

Inicjatywa, w którą włączyły się Platforma Obywatelska, Inicjatywa PL, Nowoczesna, Prawo do Miasta, Partia Zieloni, SLD, Komitet Obrony Demokracji, a także Urząd Miasta Poznania, jest odpowiedzią na wycinkę tysięcy drzew w całej Polsce w ciągu ostatnich kilku tygodni.

– Do urzędu miasta wpłynęło wiele głosów społecznego, ale też politycznego protestu przeciwko masowej wycince drzew. Otrzymaliśmy też wiele petycji w sprawie spontanicznego i oddolnego sadzenia drzew jako wyrazu protestu przeciwko ustawie, którą wygenerowało i przegłosowało Prawo i Sprawiedliwość – mówił Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania. – Mamy do czynienia w tej chwili z niszczeniem krajobrazu, i przyrody w miastach i nie tylko Chcieliśmy, by była to wspólna inicjatywa miasta, partii politycznych i wielu innych podmiotów, które dążą do tego, by ten proces zatrzymać. Ta dzisiejsza, symboliczna akcja, na pewno będzie kontynuowana. Liczymy, że uda nam się przekonać ustawodawcę do zmiany tej bardzo, bardzo złej ustawy.

Termin wspólnej akcji sadzenia drzew wybrany został nieprzypadkowo. 21 marca to – jak zaznaczył poseł Rafał Grupiński – podwójne święto: po pierwsze wiosny, a po drugie lasu.

– Jesteśmy tu po to, by polską przyrodę ratować, by jej pomagać i wyrwać ją z rąk barbarzyńców takich jak Jan Szyszko – mówił Rafał Grupiński, przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

W ramach wspólnej akcji w Lasku Marcelińskim zasadzono około 50 sadzonek grabów. Kolejną jej odsłonę zaplanowano na 22 kwietnia, kiedy posadzonych zostanie w Poznaniu aż 500 sadzonek.

– Musimy mieć świadomość, że nie odziedziczyliśmy planety od ubiegłych pokoleń, my ją pożyczyliśmy od przyszłych pokoleń – zaznaczył Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta Poznania i przedstawiciel Inicjatywy PL. – Naszym obowiązkiem jest pozostawić tę planetę w takim samym, albo lepszym stanie, w jakim ją zastaliśmy. Stąd tego typu szkodliwe pomysły i rozwiązania legislacyjne takie jak Lex Szyszko, które pozwalają na barbarzyńską wycinkę drzew, niszczenie przyrody, powinny być zwalczane.

Uczestnicy akcji w Lasku Marcelińskim podkreślali, że ustawa autorstwa ministra Szyszki przysłużyła się głównie deweloperom, pozbawiając samorządy gminne możliwości ochrony terenów zielonych. Część partii politycznych i stowarzyszeń przygotowała też własne propozycje zmiany ustawy o ochronie środowiska. Partia Zielonych zachęcała też, by do odbudowy drzewostanu przyłożył się każdy z nas, sadząc chociaż jedno drzewo. Przygotowali nawet specjalny poradnik, jakie gatunki, o jakiej porze roku powinno się sadzić, by wyrosły z nich zdrowe drzewa.

Fot. Hieronim Dymalski

źródło www.poznan.pl  /Joanna Żabierek/biuro prasowe

Dodaj komentarz