Umiesz liczyć, licz na siebie. Uznając tą dewizę zespół Biofarm Basketu Poznań zapewnił sobie udział w play off-ach, nie uzależniając tego awansu od pomyślnego rozstrzygnięcia innych meczów, a wyniki w końcowej fazie rundy zasadniczej często są nieprzewidywalne.

Mecz nie był łatwy, a szczególnie zespół poznański wykazywał sporą nerwowość. Po dobrym początku /1 kwarta19:13/, druga okazała się zdecydowanie mniej pomyślna, ale o jej wyniku /13:25/ nie decydowała nadzwyczajna gra gości, ale słaba postawa poznaniaków. Początek 3 kwarty to powiększenie przewagi gości do 12 punktów, ale później było już lepiej. Kwarta kończy się prowadzeniem zespołu AZS 50:47. Na szczęście w drużynie BBP, przy słabszej postawie zazwyczaj najrówniej grających zawodników, doskonałe zawody rozegrali M. Migała i J. Fiszer. Do tej dwójki dostroili się P. Wieloch i M. Bręk, chociaż i oni nie ustrzegli się błędów. Niezły mecz rozegrał również M. Kurpisz. Z niezwykłym mozołem drużyna prowadzona przez trenerów P. Szurka i D. Cejbę odrabiała straty, aby wyjść na prowadzenie w 4 kwarcie 54:52 /6’ 28’’/ po celnej trójce J. Fiszera oraz dodatkowo przyznanym rzucie osobistym. Tego prowadzenia drużyna poznańska już nie oddała, kończąc ostatecznie mecz wynikiem 68:58.

W poczynaniach poznaniaków można było zauważyć olbrzymią presję mimo, że ewentualna porażka nie pozbawiała ich jeszcze udziału w play off-ach. Jako ogólny komentarz można stwierdzić, że kolejny mecz BBP wygrywa obroną, jak również kolejny rywal zdobywa mniej niż 60 punktów.

Biofarm Basket Poznań – AZS AGH Kraków 68 : 58 (19:13, 13:25, 15:12, 21:8)
Punkty zdobyli: – dla BBP: M. Migała 18,6zb., J. Fiszer 14, 1×3, 8zb., P. Wieloch 14, 8zb., M. Bręk 9, 10 zb., F. Struski 8,1×3, M. Kurpisz 5,1×3, – dla AZS-u: M. Maj 15,2×3, 8zb., B. Wróbel 13,1×3, T. Zych 10, 7zb., A. Włodarczyk 6,1×3, D. Kalinowski 4, 9zb., M. Borówka 4, M. Koperski 3,1×3, J. Krawczyk 3,1×3.

Adam Lejwoda