Wytną wierzby nad stawem!


We wtorek (14 marca) ma się rozpocząć wycinka wierzb nad stawem Smugi w Wielkiej Wsi (gm. Buk). Początkowo planowano wykarczować niemal wszystkie i oznaczono je znakami namalowanymi pomarańczową farbę. Wskutek protestu radnego Wielkiej Wsi  – wspartego przez przewodniczącego Rady Miasta i Gminy Buk – urzędnicy zmienili nieco zdanie i wytną  mniej, bo 22 wierzby, czyli co trzecie drzewo, co i tak budzi sprzeciw mieszkańców.

– Apelowałem na niedawnym zebraniu wiejskim mieszkańców z burmistrzem i sołtysem, by zaniechano wycinki aż 22 drzew, by jedynie przycięto konary wszystkich wierzb, ale bez efektu – mówi radny Sławomir Lechna. – Stąd wystosowałem do urzędu pisemny apel, który dostarczyłem dzisiaj do sekretariatu. Proszę w nim o wstrzymanie masowej wycinki drzew, w tym większości zdrowych, nad stawem Smugi! Drzewa te należałoby natomiast mocno przyciąć, a nie usuwać i w następnych latach je pielęgnować przycinając gałęzie!

Drzewa produkują tlen, którym oddychamy, oczyszczają gminę ze smogu i działają jak naturalne klimatyzatory. Drzewa zwalczają substancje szkodliwe dla człowieka. Ich ochrona jest w naszym najlepszym interesie!

Poza tym tak masowa wycinka zniszczy miejscowy mikroklimat i walory estetyczne.

Czy skutki zaplanowanej wycinki da się odwrócić? Sądzę, że nie – lub w małym stopniu. Raz wyciętego dorodnego drzewa nie da się niczym zastąpić – zasadzić czegoś na jego miejsce, poza tym posadzenie nowego drzewa to trudny proces, wymagający wiedzy i kompetencji i przede wszystkim PIELĘGNACJI!

 

Dodaj komentarz