Matus Putnocky, bramkarz Lecha Poznań, po meczu w Krakowie z Cracovią powiedział.
– Czujemy niedosyt po tym spotkaniu. Mieliśmy sporo sytuacji, żeby zdobyć bramki. Szkoda, że nie udało się ich wykorzystać. Mieliśmy nawet szanse w doliczonym czasie gry. Przyjechaliśmy wygrać i jesteśmy rozczarowani. Druga połowa była z naszej strony Lecha. Szkoda, że nie przełożyło się to na wynik. Strzał Budzińskiego? Co mogę powiedzieć. Uderzenia z takiej odległości powinienem obronić. Nie chcę ujmować temu trafieniu, ale takie strzały muszę bronić.
Czytaj także:
Nenad Bjelica: – Nie mam pretensji do bramkarza
Tylko remis Lecha w Krakowie
Fot. Roger Gorączniak
źródło www.lechpoznan.pl