Nie ma świeżaków – naklejki nie wystarczą, trzeba się zapisać


Od 29 sierpnia w Biedronce trwa akcja promocyjna „Gang Świeżaków”.  Przez kilka miesięcy rodzice zbierali naklejki, żeby wymienić je na jednego ze świeżaków – pluszaka przypominającego warzywo lub owoc. Do końca promocji jeszcze kilka dni, a świeżaków w Biedronce już nie ma od tygodnia. Dziś kierownik sklepu w Buku przyjmował  na nie… zapisy.

fb_image

W sklepie przy kasie stoi wielki karton z napisem „Gang Świeżaków. Cała kolekcja tylko w Biedronce”. Problem polega na tym, że karton jest od tygodnia pusty.

– Od dawna  chcę wymienić zebrane naklejki na brokuła, ale nie mogę – skarży się jedna z mam. – Już od miesiąca nie ma go w ogóle w sklepie. Albo były same marchewki, albo same pieczarki. Teraz żałuję, że nie wzięliśmy czegokolwiek, co było  dostępne. Bo teraz nie ma już nic.

Dziś w sklepie w Buku przyjmowane były na świeżaki… zapisy. I to wyłącznie u kierownika, który podchodził do kasy ze  specjalną listą.

-Trzeba było podać swoje imię i nazwisko, telefon i jakiego świeżaka się chce otrzymać – opowiada jedna z klientek. – Trzeba też było mieć przy sobie kartę z zebranymi naklejkami, która po uzyskaniu podpisu kierownika została mi zwrócona. Nie uzyskałam informacji, kiedy pojawią się  świeżaki, mam czekać na telefon ze sklepu.

 

Dodajmy, że w regulaminie akcji jest napisane, że liczba zabawek jest limitowana. Każdy, kto zdecydował się na zbieranie naklejek zgodził się z poniższym zapisem: „Organizator zastrzega, a Uczestnik przyjmuje do wiadomości i akceptuje, że liczba Świeżaków (w tym ich rodzajów) w ramach Akcji jest ograniczona, a dostępność Świeżaków, w tym ich poszczególnych rodzajów, może różnić się w poszczególnych Sklepach, a w konsekwencji niektóre lub wszystkie Świeżaki mogą być niedostępne w danym Sklepie”.

Czy świeżaki jeszcze pojawią się w sklepach? Biedronka nie wydała żadnego oświadczenia.

Dodaj komentarz