Kierowców bardzo irytuje wyłączenie po jednym pasie ruchu w każdym kierunku na ul. Gdyńskiej. Skutkuje to wielkimi korkami i zablokowaniem skrzyżowania z Bałtycką. Poznańskie Inwestycje Miejskie wyjaśniają, dlaczego wprowadzono zwężenie i do kiedy będzie ono obowiązywać.
Na ul. Gdyńskiej i Bałtyckiej twa realizacja inwestycji pod nazwą „Przebudowa i budowa dróg dojazdowych do ITPOK” – czytamy w oświadczeniu PIM. – Wraz z jej rozpoczęciem (lipiec 2015 r.) przejazd przez bocznicowe tory kolejowe sklasyfikowany był przez PKP jako przejazd kategorii D. Klasyfikacja ta wynikała głównie z liczby pasów ruchu kołowego przecinających przejazd, czyli po jednym w każdym z kierunków.
W trakcie realizacji inwestycji ulica Gdyńska poszerzona została o dodatkowe pasy ruchu w każdym kierunku jazdy, zgodnie z projektem budowlanym, zaakceptowanym wcześniej również przez PKP. Na etapie wykonywania prac torowych w tym rejonie inwestycji, PKP poinformowały spółkę PIM o niezbędnej zmianie klasyfikacji przejazdu z kategorii D na C, co po zakończeniu prac drogowych na ul. Gdyńskiej uniemożliwiło przekazanie go w pełni do użytkowania.
Powyższa zmiana kategorii przejazdu, która musiała być dokonana już w trakcie prowadzenia inwestycji przyczyniła się do konieczności zmiany projektu przebudowy przejazdu. Niezbędne z uwagi na obowiązujące przepisy związane z bezpieczeństwem stało się uwzględnienie w nowym projekcie wyposażenia przejazdu w dodatkowe urządzenia sterowania ruchem kolejowym (SRK). Zmiany te spowodowały konieczność przeprowadzenia przez wykonawcę dodatkowych uzgodnień z PKP, między innymi z uwagi na ingerencję nowych urządzeń w system sterowania ruchem na linii Poznań-Wągrowiec, uzgodnień z zarządcą drogi jak i ze wszystkimi innymi gestorami mediów.
W związku z powyższym, dopuszczenie ruchu samochodowego na obu pasach ruchu przed wyposażeniem przejazdu w urządzenia SRK jest niezgodne przede wszystkim z wymogami bezpieczeństwa. Stąd też konieczne było jego tymczasowe zawężenie do jednego pasa ruchu w każdym kierunku.
Obecnie trwają prace związane z montażem urządzeń sterujących ruchem kolejowym na torach bocznicowych, które potrwają do ok. 22 listopada. Urządzenia te poddawane będą w dalszej kolejności eksploatacji próbnej. Spółka PIM otrzymała zapewnienie z PKP, że okres tej eksploatacji zostanie skrócony do niezbędnego minimum. W przypadku poprawnego funkcjonowania urządzeń, całkowite otwarcie dla ruchu samochodowego obu jezdni w pełnym zakresie na przejeździe przez bocznice kolejowe nastąpi najpóźniej do końca listopada.
Spółka PIM, wraz z wykonawcą robót, dokłada wszelkich starań, aby termin ten przyspieszyć i jak najszybciej zmniejszyć uciążliwości dla kierowców w tym rejonie prowadzenia inwestycji.
Realizacja pozostałych etapów inwestycji przebiega zgodnie z harmonogramem, a w najbliższych dniach planowane jest oddawanie do ruchu kolejnych części ulicy Gdyńskiej.
Fot. Krzysztof Kaczanowski / PIMDlaczego zwężono Gdyńską?
