Zaczynają spuszczać wodę z Malty


3 listopada, punktualnie o godzinie 10, rozpocznie się spuszczanie wody z Jeziora Maltańskiego. Codziennie poziom wody obniży się od kilku do kilkunastu centymetrów, a dno powinniśmy ujrzeć po około 3 tygodniach.

SONY DSC

SONY DSC

Woda jest spuszczana z Malty co cztery lata. Jest kilka powodów takich działań. Przede wszystkim chodzi o utrzymanie czystości akwenu.

– W trakcie prac wywiezione zostaną namuły, które powodują uwalnianie biogenów, mających wpływ na zakwit sinic. Oczyścimy także dno z butelek szklanych i plastikowych, kartonów i innych śmieci, które niestety przez ostatnie cztery lata zostały wrzucone do wody – mówi Zbigniew Madoński, dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji.

Wywóz namułów wpływa także na utrzymanie pożądanej głębokości na całej powierzchni akwenu, co jest szczególnie ważne dla wioślarzy i kajakarzy. Dodatkowo spuszczenie wody daje możliwość wykonania przeglądów i ewentualnych remontów urządzeń torowych, jazu (urządzenia do regulacji poziomu wody), a także umocnienia brzegów zbiornika narzutami kamiennymi, faszyną oraz wodną roślinnością.

Ponowne napełnianie zbiornika rozpocznie się na przełomie lutego i marca przyszłego roku, a długość procesu będzie w dużej mierze zależeć od opadów deszczu, ilości wód roztopowych i poziomu Cybiny. Szacuje się, że w Malcie jest około 2 milionów metrów sześciennych wody.

Dodaj komentarz