Rozpoczęty właśnie rok szkolny 2016/2017 jest ostatnim przed wprowadzeniem projektowanych zmian w oświacie. Przyglądamy się sytuacji w komornickich szkołach w kontekście zapowiadanych zmian.

1 września otwarto nową placówkę – SP-2 – w Plewiskach.

We wrześniu naukę w szkołach gminy Komorniki rozpoczęło w sumie 2.977 uczniów, w tym 2.376 z nich to uczniowie podstawówek. Po raz pierwszy szkolny dzwonek zabrzmiał w Szkole Podstawowej nr 2 w Plewiskach, przy ul. prof. W. Strażewicza. W tym roku naukę z niej rozpoczęło 183 uczniów w 10 oddziałach 0-3. Rekordzistką po względem liczby uczniów jest szkoła w Komornikach, w której rozbudowanych murach uczy się 926 uczniów.

Planowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zmiany mają zreformować ustrój szkolny z obecnego systemu na system 8-letniej szkoły powszechnej, 4-letniego liceum ogólnokształcącego, 5-letniego technikum i dwustopniowej branżowej szkoły. Szkoła powszechna ma obejmować dwa poziomy po 4 lata, tj. klasy I-IV i klasy V-VIII.

Wydłużenie edukacji w szkole podstawowej z 6 do 8 klas z pewnością stawia przed samorządami  najważniejsze wyzwanie – baza lokalowa szkół. Szacuje się, że w ostatnim roku wdrażania reformy, tj. 2018/2019, w gminnych podstawówkach przybędzie z tego tytułu 25 oddziałów. W szkołach w mniejszych miejscowościach pod znakiem zapytania stanie organizacja oddziałów „0” dla sześciolatków, których rodzice nie poślą do klasy I. To, z kolei, może mieć negatywny wpływ na sytuację w przedszkolach, w których od września 2017 r. będą miały prawo znaleźć miejsce wszystkie zgłoszone dzieci 3-letnie.

Wprowadzona dotychczas zmiana przywracająca obowiązek szkolny dla dzieci 7-letnich spotkała się z wyraźnym oddźwiękiem w gminnych podstawówkach. We wrześniu utworzono w nich zaledwie 10 klas I (w których uczy się 173 dzieci), podczas gdy w ubiegłym roku było ich 30. Zdecydowanie więcej 6-latków (276) rozpoczęło edukację w zerówkach, których powstało w tym roku 14.

Obecnie w jedynym gimnazjum w Komornikach uczy się 601 uczniów. Od przyszłego roku ma zacząć się proces ich wygaszania. W kolejnych latach liczba uczniów zmaleje do 444 w roku szkolnym 2017/2018 i 244 w roku szkolnym 2018/2019.

Zmiany mają wejść w życie już od następnego roku szkolnego (2017/2018), co oznacza, że gminy mają bardzo mało czasu na zreorganizowanie własnych sieci szkół oraz na wytyczenie polityki zatrudnienia w szkołach. Dziś jest zbyt wcześnie (przedstawiane zmiany są obecnie projektem), by jednoznacznie weryfikować kształt gminnej oświaty w następnych latach. Przed nami narady i konsultacje z dyrektorami szkół, nauczycielami oraz radnymi, na których będą wypracowywane najkorzystniejsze rozwiązania.

Olga Karłowska