W dniu 18. urodzin Adrian „Figo” Adrian Szymanowski (Our Team Poznań) został Mistrzem Świata low kick w wadze -75kg. W turnieju w Dublinie polscy kickboxerzy zdobyli 58 medali – 13 złotych, 16 srebrnych i 29 brązowych.

Adrian Szymanowski wygrał 3 walki – w finale pokonał na punkty Serba Stefana Paunovicia. – To była ciężka i wyrównana walka, a moim zwycięstwie przesądziła lepsza końcówka. Uważam, że to był mój najtrudniejszy pojedynek w całych zawodach – powiedział Adrian Szymanowski, który uczęszcza do 3 klasy w VI LO w Poznaniu.

W formule low kick wygrały także juniorki Zuzanna Licha (-48kg) z Polonii Leszno i  Paulina Radzimierska (-70kg) z Legii Warszawa.

Zuzanna Licha w finale wygrała z Portugalką Joaliną Ferreirą, a Paulina Radzimierska pokonała Turkę Ilkay Sagir.

– W półfinale zwyciężyłam przed czasem, a w finale triumfowałam 3:0. Przeciwniczka była liczona w 3 rundzie – mówiła Zuzanna Licha, uczennica 2 klasy 3 liceum ogólnokształcącego w Lesznie, profil biologiczno-chemiczny. Natomiast Paulina Radzimierska (LO im. Jana III Sobieskiego w Warszawie, również biol-chem) dodała: – Po pierwszej rundzie 1:1, a później osiągnęłam dużą przewagę. Trenuję kickboxing od 7 roku życia, pod okiem Przemysława Ziemnickiego, ale formuły ringowe zaczęłam 2 lata temu. W pierwszym roku startów zdobyłam 2 srebra: w low kicku i K1. W tym sezonie mam już Mistrzostwo Polski i Puchar Polski w low kicku i brąz K1.

Biało-czerwoni świetnie spisali się w wersji kick light, w której aż 6-krotnie stawali na najwyższym stopniu podium. W tym gronie znaleźli się m.in. kadet starszy Bartosz Grat (-69kg) z KSW Szczecinek i kadet Szymon Góra (-42kg) z Gladiatora Binczarowa.

W potyczkach o złoto obaj wygrywali z bułgarskimi zawodnikami – Szymon Góra z Zhivko Gurovem, a Bartosz Grat z Dimitarem Petrovem.

– Nie ukrywam, że walka była trudna. W 1 rundzie poszło mi słabo, ale kochani trenerzy Mazurowski i Nasulewicz powiedzieli co mam robić i kolejna runda była w 100% moja – mówił Szymon Góra, uczący się 2 klasie gimnazjum im. ks. Stanisława Konarskiego w Grybowie.

Natomiast Bartosz Grat, absolwent gimnazjum w Turowie, który zaczyna naukę w technikum elektronicznym w Koszalinie, przyznał: – Wygrałem 3:0 po zaciętej walce. Trzymając na dystans i zdobywając czyste punkty low kickami udało mi się zwyciężyć w finale. Wcześniej pokonałem rywali z Hiszpanii, Australii i Grecji. Prawdziwym wyzwaniem była walka z Irlandczykiem w formule light contact, którą niestety minimalnie przegrałem.

W formule full contact Mistrzami Świata zostali juniorzy młodsi Jolanta Cichoń (+60kg) z UKS Evan Nowy Sącz i Sebastian Samiła (-63,5kg) z Cholew Sport Police.

Jolanta Cichoń zwyciężyła Turczynkę Melek Sari, a Sebastian Samiła wygrał z Niemcem Mohamedem Amiri.

– Od początku walki narzuciłam swoje warunki i udało się. Dwa lata temu również wywalczyłam Mistrzostwo Świata, ale wtedy w kick light kadetów w wadze -65kg. Poza tym mam 4 tytuły Mistrzyni Polski – powiedziała Jolanta Cichoń.

Sebastian Samiła pokonał swojego finałowego rywala 2-1. – To był zawodnik mocny boksersko, aczkolwiek to ja narzucałem tempo walki i dominowałem od początku. Myślę, że o moim sukcesie mogły zadecydować celne ciosy bokserskie i kończenie akcji kopnięciem – uważa uczeń drugiej klasy Liceum Ogólnokształcącego Mistrzostwa Sportowego w Szczecinie.

W formule K1 po złoto sięgnął m.in. junior młodszy Filip Zawłocki (-81kg) z Dragona Starachowice. Również sprawił sobie prezent, bowiem w trakcie turnieju obchodził 16 urodziny. W decydującej konfrontacji wygrał z Rosjaninem Mukhtarem Abukaevem.

– Rosjanin był liczony w drugiej rundzie. Ogólnie twarda walka i dużo wymian. Sędziowie chcieli mnie okraść z wyniku końcowego, punktując zablokowane ciosy, ale dałem sobie świetnie radę – mówił Filip Zawłocki.

Wśród polskich srebrnych medalistów Mistrzostw Świata WAKO w Dublinie byli kadet Wiktor Wilkanowski (Zamex Expom Kurzętnik) w wadze -57kg kick light (brąz w tej kategorii zdobył Adrian Gunia z Dragona Starachowice) i Pola Rogala (Stowarzyszenie Sportu i Rekreacji Wola Warszawa) w K1 -65kg.

Wiktor Wilkanowski w półfinale i finale walczył z Grekami, bilans 1-1. – Jestem zadowolony ze swoich walk, ale nic więcej nie mogłem zrobić, gdyż przeciwnik w finale miał bardzo dobre kopnięcia i boks oraz był szybki – mówił uczeń 1 LO w Brodnicy.

Natomiast trener Leszek Jobs o występie swego podopiecznego mówił: – Nie udało się wygrać finału Wiktorowi, ale jak na debiut w tak ogromnej imprezie wynik jest lepszy niż przewidywaliśmy. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i pozostał mały niedosyt. Przeciwnik był wyższy i wykorzystał lepsze warunki fizyczne.

O swojej bardzo trudnej i zaciętej walce finałowej z rywalką z Francji Pola Rogala powiedziała: – Kłaniam się nisko jej doświadczeniu i umiejętnościom, jednakże nie odejmując też sobie na dobrą sprawę wygrałam z wielką i potężną Rosjanką. Jak wiadomo to najlepsza reprezentacja na świecie, dlatego też jestem dumna z medalu.

Gratulacje dla całej reprezentacji Polski za znakomity występ w stolicy Irlandii.

Fot. Our Team Poznań