Zostawił psa w samochodzie… i trafił do aresztu


Strażnicy miejscy uwolnili psa zamkniętego w pojeździe. Interwencja ujawniła kolejne problemy nieodpowiedzialnego kierowcy, które doprowadziły go do aresztu śledczego.

pies auto Pies

Strażnicy z Jeżyc otrzymali powiadomienie o psie zamkniętym w samochodzie. Gdy dotarli na miejsce zgłoszenia, zwierzę wyglądało na wycieńczone z powodu gorąca i braku dostępu do wody. Oprócz psa strażnicy dostrzegli pozostawioną w aucie broń oraz butlę gazową. Niezwłocznie wezwali policję. Jednocześnie podjęli próbę uwolnienia psa. Policja, która przybyła na miejsce zdarzenia, znalazła w aucie niezabezpieczoną broń krótką gazową oraz replikę karabinka ASG. Policjanci ustalili, że właściciel pojazdu jest osobą o statusie poszukiwanego celem doprowadzenia do aresztu śledczego. Mężczyzna został zatrzymany, a psa przekazał pod opiekę znajomemu. Policja wyjaśni również wszelkie kwestie związane z legalnością posiadanej broni gazowej.

Natomiast za naruszenie norm ustawy o ochronie zwierząt strażnik skieruje do sądu wniosek o ukaranie. – Szczęśliwe zakończenie tej sprawy było możliwe dzięki wrażliwości zgłaszającego. Powróciły upały, a to oznacza, że w samochodach pozostawionych na słońcu szybko rośnie temperatura powietrza. Warunki takie są dużym zagrożeniem dla dzieci, a także zwierząt przebywających w ich wnętrzu – mówi Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej w Poznaniu.

źródło poznan.pl / Joanna Żabierek/SMMP

Dodaj komentarz