To już ostatnie w tym roku, tak duże zmiany, na liniach tramwajowych w Poznaniu. Zła wiadomość: od 27 lipca trasy zmieniło 12 linii tramwajowych. Wszystko z powodu remontu trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju oraz odcinków torów na ul. Święty Marcin przy skrzyżowaniach z ulicami Gwarną i Ratajczaka. Dobra wiadomość: od tego dnia na Górczyn powróciły tramwaje.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

O ile remont torów na ul. Święty Marcin prowadzony będzie do 7 sierpnia, to prace na „Pestce” potrwają do końca sierpnia. Dla mieszkańców Poznania, i nie tylko, oznacza to kolejne spore utrudnienia komunikacyjne.

PILNE: Zmiana od jutra! Tramwaje pojadą jednak przez centrum! kliknij tutaj

Jak poinformowali rzecznicy prasowi – zarówno z MPK jak i ZTM w Poznaniu, to kolejne remonty zaplanowane w tym roku, które muszą być zrobione dla bezpieczeństwa przewozów pasażerskich i niezawodności funkcjonowania komunikacji miejskiej. W tym roku obecne władze Poznania, które przyjaźnie patrzą na komunikację miejską, przekazały na modernizację sieci tramwajowej aż 22 mln złotych. W poprzednim roku było to  prawie 19 mln złotych. Poprzednie władze nie przykładały tak dużej uwagi do remontów tras tramwajowych; i np. w 2014 roku na naprawy dały tylko 3 mln złotych.

Jak zaznaczył prezes MPK Wojciech Tulibacki w Poznaniu jest 150 km torowisk; i żeby nie dopuścić do ich degradacji powinno się remontować każdego roku około 7,5 km toru pojedynczego. Tymczasem w minionych latach ten zakres prac był o połowę mniejszy właśnie z powodu niewystarczających pieniędzy z kasy miejskiej. W ostatnich dwóch latach duży zakres zaplanowanych  i realizowanych remontów wynika właśnie z priorytetowego traktowania transportu publicznego przez poznański magistrat.

Poznaniacy dostrzegają to, m.in. przez częste zmiany tras linii tramwajowych. Zwłaszcza w tym roku nie było miesiąca bez tych utrudnień. Stąd częste komunikaty i informacje w mediach, w tramwajach i na przystankach o kolejnych zmianach w kursowaniu tramwajów.

Lipcowo-sierpniowe remonty torów, zwrotnic i linii napowietrznej na trasach tramwajowych najbardziej odczują mieszkańcy Piątkowa i Winograd. Ten rok to drugi etap tak potrzebnej modernizacji PST, liczącej sobie już… 19 lat.  Popularnej „Pestki” wciąż najszybszej i najnowocześniejszej trasy tramwajowej w Polsce. Aby te parametry utrzymać, by tramwaje nadal jeździły tam z dużą prędkością 70 km na godz. (porównywalną z warszawskim metrem), a ponad dwa razy szybciej niż wynosi prędkość tramwajów na zwykłych trasach, konieczny jest remont.

Ekipy MPK wymienią w tym czasie na trasie PST szyny łukowe, o łącznej długości 800 metrów; zmodernizują zwrotnice i ich napędy na pętli przy os. Jana III Sobieskiego; odnowią słupy energetyczne, trakcyjne i wymienią sieć napowietrzną od stacji Słowiańska do ul. Roosevelta. Ponadto odnowiona zostanie estakada nad Bogdanką i ulicą Poznańską.

Podczas tych wielu prac tramwaje PST pojadą na Winogrady (do pętli Wilczak – linie: 12 i 14, a na Połabską linie: 15 i 16). Ulicą Winogrady kursować więc będzie aż sześć linii tramwajowych, w tym jeżdżące tam na stałe „czwórka” i „dziesiątka” („trójka” w wakacje nie kursuje). Dla mieszkańców pobliskich domów oznaczać to będzie częsty hałas. Ponadto, większy ruch będzie na samej ulicy Winogrady, gdzie trasa tramwajowa w wielu miejscach przecina się z jezdnią dla samochodów i przejściami dla pieszych oraz rowerzystów.  Zachować więc trzeba będzie szczególną uwagę.

Wzdłuż PST – ulicami Szeligowskiego, Mieszka I i Pułaskiego – „za tramwaje” kursować będą co 3 minuty autobusy linii T-14. Będą one miały pętlę na dworcu autobusowym na osiedlu Jana III Sobieskiego, a przy ul. Winogrady, która krzyżuje się z ulicami: Pułaskiego oraz Armii Poznań, i gdzie znajdują się przystanki tramwajowe i autobusowe, będą zawracać w kierunku Piątkowa. Tam więc znajdować się będzie punkt przesiadkowy z autobusu T-14 do tramwajów linii: 4, 10, 12, 14, 15 i 16. Można będzie korzystać również z zatrzymujących się tam autobusów miejskich linii: 68, 69 i 71.

W ubiegłym roku, gdy remontowana była linia PST, autobusy T-14 jeździły do mostu Teatralnego. Kto wie, czy właśnie ten wariant trasy nie był lepszy od tej, związanej z ul. Winogrady, czyli z przesiadką z autobusu do tramwaju poza centrum miasta. Na moście Teatralnym, gdzie krzyżuje się zdecydowana większość linii tramwajowych, a w sąsiedztwie i autobusowych, łatwiej o wybranie najlepszego dla siebie połączenia komunikacyjnego.

Niemniej, utrudnienia do końca wakacji będą. A te – już tradycyjnie – są najlepszym okresem remontów. Tramwajami jeździ nieco mniej pasażerów, nawet na PST, choć ta linia i tak jest najbardziej obciążona w Poznaniu, a tramwaje w dni powszednie średnio kursują tam co 1,5 minuty! Oznacza to, że po niemal dwóch dekadach intensywnej eksploatacji czas remontów na tej trasie jest niezbędny.

Po modernizacji trasy tramwajowej na „Pestce” – miejmy nadzieję – przyjdzie czas na generalną odnowę stacji PST, bo tam – od 1997 roku – czas jakby się zatrzymał. Perony „Pestki” nie są wizytówką Poznania i tej nowoczesnej i najszybszej trasy tramwajowej w Polsce.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Świątek