Zaledwie kilkanaście godzin dzieli nas przez ćwierćfinałami Mistrzostw Europy. Już w najbliższy czwartek sędziowie dają znak to rozpoczęcia batalii o półfinał Euro 2016. Co piękne wśród 8 najlepszych zespołów Starego Kontynentu znalazła się reprezentacja Polski!

To, co czeka polskich kibiców w czwartek o godzinie 21.00 chciałoby przeżywać milion kibiców w całej Europie. Z turniejem pożegnało się wiele klasowych zespołów. Wystarczy wspomnieć tutaj Anglie, czy Holandię, która w ogóle nie pojechała na finału Euro rozgrywane we Francji. Przed francuskim turniejem kibice biało-czerwonych mieli nadzieję na dobry wynik, jednak dwa mecze towarzyskie rozegrane z reprezentacją Holandii oraz Litwy nie napawały już takim optymizmem na końcowy dobry wynik. Dziś po fazie grupowej, gdy to nasi wygrali z Irlandią Północną oraz Ukrainą, a z reprezentacją Niemiec zremisowali jesteśmy pełni nadziei na dobry wynik końcowy. Samo przedarcie się z 1/8 finały do ćwierćfinału jest kolejnym wielkim osiągnięciem. Tym bardziej, że w meczu ze Szwajcarią nie było łatwo, a ostateczne rozstrzygnięcie odbyło się dopiero w serii rzutów karnych. Faza grupowa jak i 1/8 już za naszymi piłkarzami, teraz czas przygotować się do ćwierćfinału.

Wszystkich kibiców europejskich nakręca nie tylko sam pojedynek pomiędzy Polską a Portugalią, ale smaku dodaje temu wydarzeniu pojedynek snajperskich gwiazd jakimi są Robert Lewandowski i Cristiano Ronaldo. Obaj panowie są doskonale znani w Europie i na świecie. Ronaldo,  zdobywca Złotej Piłki jest zdecydowanie bardziej utytułowany niż nasz Lewandowski. Jednak ilość goli zdobytych przez Polaka w sezonie 2015/2016 daje mu miejsce w czołówce najlepszych snajperów świata. Bez wątpienia fakt, iż obaj Ci zawodnicy staną naprzeciw sobie w czwartkowym meczy dodaje kolorytu całemu spotkaniu.

Czwartkowe spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco. Ciężko jednoznacznie wskazać faworyta tej potyczki. Obstawianie tego meczu u bukmachera Sportingbet gra na sport jest naprawdę emocjonująca, gdyż kurs jednoznacznie nie wskazuje ewentualnego zwycięzcy batalii o półfinał Euro 2016. Kibicom znad Wisły marzy się awans o kolejnej fazy rozgrywek. Takie same oczekiwania od swoich piłkarzy mają Portugalczycy. Patrząc na grę obu zespołów należy z nadzieją stwierdzić, iż Polacy nie są na straconej pozycji. W 1/8 grali z mocnym przeciwnikiem, a pierwsza połowa pokazała jaka jest moc rażenia polskich graczy. Należy mieć nadzieję, że wszystko, co najlepsze w kadrze biało-czerwonych zostanie wykorzystane w czwartkowy wieczór, i nasza reprezentacja będzie w gronie czterech najlepszych drużyn Europy.