Kot kontra woda


Koty nie lubią wody – to wniosek, który bez trudu wyciągniemy oglądając kolejne filmy z wkurzonymi futrzakami wpadającymi do wody, wpychanymi do wody lub po prostu kąpanymi. Dlaczego koty nie lubią być mokre? I czy naprawdę wszystkie koty unikają wody?

naszglospoznanski.pl

Przeglądanie się w wodzie

Koty to prawdziwi esteci, mający w sobie co nieco z antycznego Narcyza. Narcyz był młodzieńcem urodziwym i próżnym, dbał o siebie i nie zwracał uwagi na wzdychające doń nimfy. Pewnego dnia poczuł pragnienie, pochylił się więc nad strumieniem, by napić się wody i… zakochał się w swoim odbiciu. Koty namiętnie i skrupulatnie pielęgnują swoje futra, dbając o ich urodę i funkcjonalność, nie zważają na otoczenie – toaletę przeprowadzają gdzie bądź, choćby na klawiaturze laptopa lub w ulubionym (niekoniecznie swoim!) fotelu. Do wody mają zaś stosunek podobny do mitycznego Narcyza – lubią ją pić i w niej się przeglądać, i… na tym koniec! Dowodów na tę ich nienawiść do wody nie trzeba szukać daleko – wystarczy oglądnąć kilka ujęć kotów, które w popłochu uciekają z wody i zdolne są do najwyższej klasy ekwilibrystyk, byleby uniknąć zmoczenia.

 

Kot nie lubi być mokry, bo…

Koty nie lubią moczyć futra najprawdopodobniej z dwóch głównych powodów: po pierwsze – mokre futro traci swoje właściwości ochronne (koci organizm może łatwo i szybko się wychłodzić), a po drugie – przywrócenie eleganckiego (nie mokrego!) wyglądu zajmuje zmoczonemu kotu wiele czasu. To powody, których się domyślamy, bo jak na razie żaden kot nie zdecydował się na przygotowanie stosownego oświadczenia w sprawie swojego stosunku do wody.

Kot, który lubi pływać!

Taki  kot naprawdę istnieje! Turecki Van to rasa niezwykłych kotów, które znane są przede wszystkim ze swojej miłości do wody. Nazwa rasy wzięła się od nazwy tureckiego jeziora: Van, w którym uwielbiały pływać i nurkować tamtejsze koty. Zwierzaki równie chętnie eksplorowały strumienie i rzeki – łowiąc dla siebie świeże ryby i ochładzając się podczas upalnych letnich dni.

Tę niezwykłą rasę odkryły dla Europy i świata dwie kobiety, które na zaproszenie tureckiego Ministerstwa Kultury i Turystyki – zwiedzały i fotografowały ten kraj, by później promować go zagranicą. Laura Lushington i Sonia Halliday, oczarowane tymi pięknymi (Vany są białe z ślicznymi puszystymi ogonami w kolorze kasztanowym oraz plamkami na głowie w tym samym kolorze) i bardzo inteligentnymi kotami, które ponadto uwielbiały pływać – kupiły parę rasowych kotów, zawiozły do Wielkiej Brytanii i w 1955 roku pokazały je miłośnikom futrzaków. Do Stanów Zjednoczonych Vany zostały sprowadzone w 1982, a 12 lat później po raz pierwszy uczestniczyły w oficjalnej wystawie CFA (Stowarzyszenie Miłośników Kotów). Do tej pory są uznawane za jedną z najrzadszych ras. Czy tylko Vany lubią wodę? Na pewno tylko one lubią wodę aż tak, by dobrowolnie w niej się pluskać – często i z radością. Oczywiście od każdej reguły są wyjątki! Może się zdarzyć, że nasz zupełnie zwyczajny i nierasowy dachowiec będzie z lubością pluskał się w wannie! Ponoć niektóre persy zdradzają zamiłowania do moknięcia na deszczu, a spora część kotów uwielbia się bawić strumieniem wody z kranu – łapkę można przecież zmoczyć!

Jest jedna mokra rzecz, którą uwielbiają wszystkie koty, ponad jakimikolwiek podziałami… Co? Wiadomo: karma mokra dla kota! Ten rodzaj mokrości żadnemu kotu nie przeszkadza – wręcz przeciwnie.

Artykuł powstał we współpracy z Purina Felix, która wie co lubią a czego nie lubią koty i dysponując owym know-how – serwuje kotom mokrą karmę, a nie na przykład… akcesoria do kąpieli.

Dodaj komentarz