Ukradli Audi, zostali złapani po godzinie (FILM)


Poznańscy policjanci potrzebowali zaledwie godziny, by zatrzymać trzech sprawców kradzieży samochodu. Właściciel o fakcie utraty auta dowiedział się… od policjantów. Jak się jeszcze okazało to nie jedyne przewinienie podejrzanych. Mężczyźni trafili do aresztu. Grozi im teraz nawet 10 lat więzienia.

 

Do kradzieży audi s4 wartego ponad 80 tys. złotych doszło w nocy z 13 na 14 czerwca na poznańskich Jeżycach. Dzięki dobremu rozpoznaniu operacyjnemu, zatrzymanie mężczyzn nastąpiło godzinę po popełnieniu przestępstwa.

Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową i Grupy Realizacyjnej Komendy Miejskiej Policji w  Poznaniu zatrzymali sprawców kradzieży w kompleksie leśnym na terenie gminy Tarnowo Podgórnym. Mężczyźni byli całkowicie zaskoczeni całą sytuacją i nie stawiali oporu. Trójka sprawców to dobrze znani policjantom, za wcześniej popełnione przestępstwa, mieszkańcy Plewisk i Poznania. Właściciel o fakcie utraty auta dowiedział się od policjantów.

Policjanci prowadzący sprawę ustalili, że zatrzymani są również odpowiedzialni za kradzież przyczepki z motocyklem, która miała miejsce na terenie Poznania dobę wcześniej. Porzuconą skradzioną przyczepkę funkcjonariusze odnaleźli na terenie gminy Dopiewo.

16 czerwca za popełnione czyny podejrzani trafili do aresztu. Za kradzież i kradzież z włamaniem grozi im nawet 10 lat więzienia. Funkcjonariusze sprawdzają czy zatrzymani mężczyźni są odpowiedzialni również za kradzieże innych pojazdów. Niewykluczone zatem, że zarzuty wobec zatrzymanych zostaną uzupełnione. O dalszym losie zatrzymanych zadecyduje sąd.

źródło KWP w Poznaniu

Dodaj komentarz