W poznańskiej restauracji Wieniawskiego 5, odbył się wyjątkowy wieczór charytatywny „Code Red“, podczas którego zbierano środki pieniężne na rzecz Drużyny Szpiku. Łącznie zebrano niebagatelną kwotę 19010 PLN, która wesprze dziecięcy oddział onkologiczny w Poznaniu. Pomysłodawcą i organizatorem wydarzenia jest agencja 4WAY, a w wydarzenie zaangażowało się aż 68 firm z Poznania i całej Polski, przekazując na ten szczytny cel ponad 150 nagród. Wydarzenie, które odbyło się 10 czerwca, poprowadziła aktorka Joanna Brodzik.
W piątkowy wieczór zaproszeni goście mieli okazję nie tylko spędzić przyjemnie czas, ale przede wszystkim pomóc. Jak? Podczas Code Red, można było zakupić cegiełki charytatywne, które brały udział w losowaniu, bardzo atrakcyjnych (często przekraczających wartość cegiełek) nagród ufundowanych przez sponsorów wydarzenia. Wygrane cegiełki były gratyfikowane m.in. takimi nagrodami jak: weekend na Mazurach, rejs do Szwecji, vouchery podróżne, liczne bony do spa i luksusowych butików odzieżowych, biżuteria, kosmetyki, vouchery wartościowe. Łącznie organizator doliczył się ponad 150 nagród…
A to nie koniec. Dla głodnych wrażeń, Katarzyna Bujakiewicz oraz Joanna Brodzik w duecie z Piotrem Reissem przeprowadzili aukcję przedmiotów ufundowanych przez sportowców, artystów, muzyków i innych „znanych i lubianych”. Nie obyło się bez małej sensacji… Jako pierwsza pod młotek poszła skórzana kurtka Moniki JAC Jagaciak z pokazu Victoria’s Secret z 2015 roku. Po raz pierwszy sprzedana została za kwotę 1500 zł. Osoba, która najwyżej podbiła stawkę, wpłaciła należność, po czym oddała kurtkę do ponownego licytowania. Ta wzruszająca, ale jednocześnie bardzo altruistyczna postawa zmobilizowała pozostałych gości do działania. Pewien przesympatyczny pan w ponownej licytacji kurtki podbił stawkę do 1500 zł i za taką kwotę została sprzedana.
W sumie kurtka modelki sprzedana została za 3000 PLN. Druga w kolejności pod względem wartości wylicytowana została kolacja z Joanną Brodzik w restauracji Wieniawskiego 5. Ostatecznie sprzedana została za 2000 PLN. Poza tym goście licytowali m.in. oficjalną piłkę UEFA EURO 2012 podpisaną przez Jerzego Dudka, grafikę Natashy Pavluchenko przygotowaną specjalnie na tę okazję, płytę Jarosława Bręka, płyty winylowe Michała Urbaniaka, ekskluzywny box od Radzimira Dębskiego. Ale to tylko wybrane przedmioty.
Code Red to jednak nie tylko zbiórka pieniędzy. Organizatorzy położyli duży nacisk na walor edukacyjny. „Zależało nam, aby wieczór nie miał wyłącznie wymiaru charytatywnego, ale również, aby zaproszeni goście opuścili imprezę bogatsi o wiedzę na temat bycia dawcą szpiku oraz o tym jak kolosalne znaczenie ma przeszczep w procesie zdrowienia osób, które zachorowały” – wyjaśnia przedstawiciel organizatora, Agnieszka Dzierkacz. Na scenie pojawili się goście specjalni: Dorota Raczkiewicz, szefowa Drużyny Szpiku, dr Katarzyna Derwich, ordynator oddziału w Klinice Onkologii, Hematologii i Transplantologii Pediatrycznej, Karolina Mielęcka, która opowiedziała o swojej chorobie, Adriana Nowicka – wolontariuszka Drużyny, która sama niedawno walczyła z nowotworem oraz Artur Kujawiński, biegacz, który mówił o tym jak biegać z głową, aby to co robimy miało sens dla naszego ciała.
Warte podkreślenie jest to, że impreza w całości została zorganizowana charytatywnie i udało się to osiągnąć dzięki zaangażowaniu i pomocy osób o dobrym sercu, dla których pomaganie potrzebującym jest częścią ich życia.
Przedstawiciele agencji 4way złożyli na ręce Doroty Raczkiewicz, szefowej Drużyny Szpiku, czek na kwotę 19.010 PLN. Po zakończonej części oficjalnej odbyło się After Party, które trwało do późnych godzin nocnych.
Wszystkie środki finansowe zebrane podczas wieczoru zostały w całości przekazane na rzecz Drużyny Szpiku.
