Ul. Grunwaldzka – tramwaje nie będą stały w korku


Będzie wydzielone torowisko tramwajowe na ul. Grunwaldzkiej. Rozwiązanie zostanie wprowadzone na odcinku od skrzyżowania z ul. Matejki do przystanku Bałtyk. Ma to rozwiązać problem blokowania tramwajów przez stojące w korku samochody, co powodowało duże opóźnienia na tym odcinku.

Grunwaldzka

– Wprowadziliśmy system inteligentnego sterowania ruchem, który ma tworzyć korytarze dla komunikacji miejskiej, tak, by pojazdy przez kolejne skrzyżowania mogły przejeżdżać bezkolizyjnie. Tymczasem na tym krótkim odcinku, przez blokujące tramwaj samochody, są duże opóźnienia. Gdy trwają targi, bywa, że sięgają one nawet kilkunastu minut – wyjaśnia z-ca dyr. ZDM Tadeusz Nawalaniec.

Aktualnie na ukończeniu są prace projektowe związane z wydzieleniem torowiska. Docelowo będą się nim mogły poruszać tylko tramwaje i pojazdy specjalne, czyli m.in. karetki pogotowia obsługujące szpital przy ul. Stolarskiej oraz wozy strażackie. Samochody jadące z centrum w stronę Grunwaldu będą miały do dyspozycji jeden pas ruchu.

– W ciągu godziny przejeżdża tam ok. 650 pojazdów. Z badań natężenia ruchu, które przeprowadziliśmy wynika, że jesteśmy w stanie obsłużyć na tym skrzyżowaniu do tysiąca samochodów na godzinę. Ruch powinien odbywać się więc płynnie – mówi dyr. Nawalaniec – Kolejka samochodów wskutek zwężenia jezdni oczywiście się wydłuży. Przewidujemy jednak, że będzie się ona w miarę szybko rozładowywała, gdyż przed samym skrzyżowaniem z ul. Matejki jezdnia będzie się rozszerzała do dwóch pasów.

Dodatkowo, jak zaznacza dyr. Nawalaniec, usprawnienie przejazdów tramwajów, może spowodować, że część kierowców przesiądzie się do komunikacji miejskiej. W związku ze zwężeniem jezdni do jednego pasa, zamknięty zostanie także przejazd ul. Bukowską w stronę Ławicy, po to, by samochody stojące w korku przed skrzyżowaniem z Zeylanda, nie blokowały samochodów, które będą chciały wjechać w Grunwaldzką.

Zmiany na Grunwaldzkiej docelowo obejmować mają także wydzielenie ścieżki rowerowej. Nadal nie wiadomo, jaki będzie jej przebieg na kryzysowym odcinku od Wojskowej do Stolarskiej. W toku są konsultacje społeczne.

– Odbyliśmy już szereg spotkań z mieszkańcami i radami osiedli. Pytamy i słuchamy sugestii osób, które na co dzień się tamtędy poruszają. Na koniec wyciągniemy wnioski i zdecydujemy o ostatecznym przebiegu ścieżki na tym odcinku – mówi dyr. Nawalaniec.

Do końca roku natomiast ma być gotowy projekt pierwszego odcinka ścieżki rowerowej w ul. Grunwaldzkiej – od ul. Stolarskiej do ul. Roosevelta. Prace rozpoczną się wiosną, gdy będą odpowiednie warunku pogodowe. Równolegle z wydzieleniem torowiska wprowadzone zostaną natomiast zmiany na Bukowskiej. Od Zeylanda do skrzyżowania z Szylinga zmodyfikowany zostanie przebieg buspasów.

– Chcemy skrócić buspas w kierunku Ławicy, ze względu na to, że jest on wykorzystywany zaledwie w 30%. W jego miejsce pojawi się buspas w przeciwnym kierunku, gdzie autobusy stoją często w długim korku – zapowiada Łukasz Dondajewski, Miejski Inżynier Ruchu.

Zarząd Dróg Miejski zapowiada, że organizacja ruchu może ulec drobnym korektom po otwarciu Kaponiery, kiedy przeprowadzone zostaną ponowne badania natężenia ruchu w tym rejonie.

źródło poznan.pl / Joanna Żabierek/biuro prasowe UM Poznania

Dodaj komentarz