Bycze wyzwanie Betard / Sparty


W niedzielę (29 maja) drużyna Betard Sparty Wrocław, nad którą patronat sprawuje „Nasz Głos Poznański”, o godz. 16.45 podejmie na stadionie w Poznaniu aktualnego mistrza kraju – Fogo Unię Leszno. Przed tym spotkaniem dokonaliśmy porównania zawodników obu zespołów.

Betard Sparta 6

Tai Woffinden – Piotr Pawlicki
Młodszy z braci Pawlickich miał bardzo nieudany początek roku, ale wszystko wskazuje na to, że opanował sytuację, bo od meczu z Toruniem punktuje na dobrym poziomie zarówno w PGE Ekstralidze, jak i w niedawno zainaugurowanej szwedzkiej Elitserien. Mimo to brakuje mu trochę do formy „Tajskiego”, który dodatkowo lepiej zna poznański owal i powinien być w tym pojedynku górą.
1 – 0
Szymon Woźniak – Tobiasz Musielak
Szymon bardzo słabo zaprezentował się przeciwko KS Get Well i został przestawiony do pary z Woffindenem. Trudno jednak stwierdzić, jak poradzi sobie w swoim pierwszym oficjalnym występie w tym roku na Golęcinie. Z kolei Musielakowi na razie nie wychodzą mecze wyjazdowe, a do tego ma pecha, ponieważ sędziowie bardzo często karzą go za świetny refleks i powtarzają biegi, uznając że Tobiasz „ukradł” start. Jest to chyba najbardziej nieprzewidywalny duet niedzielnego pojedynku, stąd stawiamy na remis.
1 – 1
Maciej Janowski – Nicki Pedersen
Obaj panowie prezentują na razie bardzo nierówną formę, a dobre mecze przeplatają z tymi słabszymi. W poprzedniej kolejce lepiej spisał się Duńczyk, ale teraz przyjeżdża na tor, na którym ostatni raz wystąpił jeszcze w barwach Stali Gorzów w sparingu przeciwko PSŻ Poznań. Na pewno powody do optymizmu dały wtorkowe mecze szwedzkiej Elitserien, w którym zdobyli odpowiednio 11+1 i 12 punktów. Według nas to kolejny remis.
1 – 1
Tomasz Jędrzejak – Peter Kildemand
Popularny „Ogór” był bezbłędny w jak dotąd jedynym meczu rozegranym na poznańskim Golęcinie. Jednak było to prawie miesiąc temu, a ostatni tydzień nie jest najlepszy w wykonaniu kapitana Sparty. Na Motoarenie trzy razy został wraz z Woźniakiem „przywieziony” na 1:5, a w ostatni czwartek wywalczył tylko jeden punkt w finale eliminacji do SEC i odpadł z rywalizacji. Z brakiem prędkości od jakiegoś czasu walczy natomiast Kildemand, ale ostatni mecz w lidze szwedzkiej pokazał, iż jest progres i to jemu dajemy trochę większe szanse w tym starciu.
0 – 1
Vaclav Milik – Grzegorz Zengota
Wciąż nie wiadomo czego można się spodziewać po Czechu, który dopiero wraca po kontuzji. Jeśli nadal będzie się prezentował tak, jak do momentu wypadku w Zielonej Górze, to jego zdobycz punktowa może być wysoka, ale jego forma jest pewną niewiadomą. Tymczasem dyspozycja, jaką prezentuje w tym roku Grzegorz Zengota – w zasadzie na wszystkich torach Europy – pozwala określać „Zengiego” mianem jednego z liderów drużyny. W tej sytuacji można wymagać od niego, że będzie lepszy niż Milik. Zwłaszcza, że w Poznaniu ostatnio decydował głownie start, a jak wiadomo szybkie wyjście spod taśmy jest jednym z atutów wychowanka Falubazu.
0 – 1
Maksym Drabik – Bartosz Smektała
Nie ma nawet znaczenia kogo z leszczyńskich juniorów wstawimy do rywalizacji z synem Sławomira Drabika. „Torres” w pokonanym polu pozostawi zarówno Smektałę, jak i Kaczmarka, a nie jest bez szans także w konfrontacji z seniorami „Byków”.
1 – 0
Damian Dróżdż/Adrian Gała – Daniel Kaczmarek
Niezależnie od tego, kto z dwójki Dróżdż – Gała wystąpi w formacji juniorskiej obok Drabika, będzie mu trudno o punkty w jakimkolwiek biegu oprócz wyścigu młodzieżowego. W nim przyjdzie któremuś z nich powalczyć ze Smektałą i Kaczmarkiem, którzy również nie gwarantują żadnej konkretnej zdobyczy. Wynik jest sprawą otwartą, a zdecyduje dyspozycja dnia.
1 – 1
Wynik końcowy to remis 5 – 5.
Alan Wójtowicz

Uwaga: VII kolejka została odwołana – kliknij tutaj

Czytaj także:

Awizowane składy na niedzielny mecz Sparta – Unia: kliknij tutaj

Żużlowa Liga Typerów – kliknij tutaj

Fot. Materiały Prasowe Betard Sparta Wrocław

Dodaj komentarz