Z Sir Colinem Hampden – Whitem, dyrektorem festiwalu Poznań Whisky Show, a także redaktorem prowadzącym Whisky Magazyn i redaktorem naczelnym Whisky Quarterly rozmawiamy o organizacji pierwszego festiwalu whisky w Poznaniu, jego pasji do złotego trunku oraz mieście, które pokochał.

Uczestniczył Pan w wielu prestiżowych imprezach na całym świecie poświęconych whisky. Jak ocenia Pan pierwszą edycję Poznań Whisky Show?

– Poznański festiwal był dużym przedsięwzięciem organizacyjnym. Pojawiło się wiele wspaniałych whisky z całego świata zarówno od największych producentów, jak i niezależnych bottlerów. Wystawcy zaprezentowali kilkaset rodzajów, z ponad 60 marek doskonałych trunków. W ciągu dwóch dni halę Arena w Poznaniu odwiedziło ponad 2 500 gości. Na festiwalu pojawiło się wielu niezwykłych ludzi, otwartych na nowe doznania smakowe. Miałem okazję rozmawiać z nimi w trakcie master classes, a także podczas spotkań przy stoiskach i to było dla mnie najcenniejszym doświadczeniem.

Czy jakieś konkretne stoisko festiwalowe przykuło Pana uwagę najbardziej?

– Bardzo spodobało mi się stoisko poznańskiej pracowni krawieckiej – Krupa & Rzeszutko, które zachwycało doskonałą jakością wykonania oraz stylem. Znajdujące się tam szyte na miarę ubrania wkomponowują się w świat whisky, w którym nie chodzi tylko o degustowanie, ale również styl życia.

Cały czas panuje przekonanie, że nie ważne jaką whisky pijemy, ale powinniśmy pić ją samą, ewentualnie z lodem lub wodą. Czy podziela Pan taką opinię?

– Zawsze mówię – to jest Twoja whisky – pij ją tak jak lubisz. Jeśli wolisz mieszać whisky z sokiem, lodem czy colą, zrób to. Oczywiście zachęcam wszystkich by najpierw skosztowali whisky typu single malt czy blended samej i poznali jej walory smakowe, a dopiero później ewentualnie coś do niej dodali.

Jak to się stało, że związał się Pan z Poznaniem?

– Wszystko się zaczęło od przyjaźni z Krzysztofem Maruszewskim, prezesem firmy Stilnovisti, z którym realizujemy wspólne projekty, począwszy od inwestycji alternatywnych w beczki whisky, po tworzenie czasopism Whisky Magazyn czy Whisky Quarterly. Kolejnym krokiem naszej współpracy było stworzenie festiwalu whisky. Bardzo polubiłem Poznań, który jest przepięknym miastem. Żyją tu otwarci i przyjaźnie nastawieni ludzie, dlatego chętnie wracam do stolicy Wielkopolski. Jestem zachwycony, że dzięki Poznań Whisky Show miałem okazję poznać miasto i jego mieszkańców jeszcze bliżej.

Rozmawiał: Bartosz Ziembaczewski
Kultura obcowania z whisky w Polsce – relacja z festiwalu Poznań Whisky Show – kliknij tutaj.

Fot. Materiały Prasowe