Piłkarze Lecha Poznań po wygranej w Chorzowie z Ruchem powiedzieli:
Maciej Gajos:
– Myślę, że to najładniejsza z tych dziewięciu bramek, które zdobyłem w tym sezonie w Ekstraklasie. Nie przywiązuje jednak wagi do urody, liczy się to, że strzeliłem. Każdy gol, ten brzydki i ładny, cieszy tak samo. Fajnie, że moje bramki dają punkty. Dawid Kownacki dobrze mi zgrał piłkę, nie musiałem jej poprawiać, uderzyłem tak jak chciałem i z tego się cieszę. Ostatnio grałem kilka minut, teraz od początku i to jest dla mnie bardzo ważne, bo każdy z nas chce grać jak najwięcej. Szczególnie cieszy mnie występ od początku, dlatego, że wygraliśmy.
Jasmin Burić:
– Bardzo ważne zwycięstwo. To był mecz o sześć punktów. Wygraliśmy po bardzo ładnych bramkach, zagraliśmy dobrze. Szkoda tej straconej bramki przy 2:0, ale wygraliśmy trzeci mecz z rzędu i to dla nas jest istotne. W pierwszej połowie straciliśmy dwie bramki, ale nie były one uznane przez sędziego. Przy pierwszej nie wiedziałem, że jest spalony. Przy drugiej już przed strzałem usłyszałem gwizdek, a moja reakcja była instynktowna.
Dawid Kownacki:
– Gol do przerwy ustawił ten mecz, jeszcze po przerwie szybko strzeliliśmy bramkę. Trochę niepokoju wprowadziła ta stracona, ale później Darko przyłożył i kontrolowaliśmy ten mecz. Fajnie, że wygraliśmy, bo było to bardzo ważne spotkanie. Dzisiaj nie miałem wielu sytuacji, przy tej, w której przepchnąłem Rafała Grodzickiego sędzia odgwizdał faul. Cieszę się jednak z asysty i tego, że wracamy do Poznania z trzema punktami.
Fot. Roger Gorączniak
źródło www.lechpoznan.pl