Jeszcze pod koniec roku rozpocznie się przebudowa skrzyżowania ulic Niestachowskiej  i Świętego Wawrzyńca. Dobudowany zostanie prawoskręt dla kierowców jadących z Sołacza i Piątkowa w stronę ulic Dąbrowskiego i alei Polskiej.

W tym miejscu w godzinach komunikacyjnego szczytu tworzą się kilkusetmetrowe korki. Kierowcy chcący skręcić z Niestachowskiej w prawo, czyli w kierunku zachodnim, napotykają każdego dnia w tym miejscu na duże utrudnienia. Dotyczy to także kierowców i pasażerów autobusów komunikacji miejskiej. Znajdujący się tam przystanek dodatkowo komplikuje sytuację: przede wszystkim spowalnia ruch pojazdów, dochodzi tam też do kolizji drogowych.

Po konsultacjach społecznych Zarząd Dróg Miejskich zmodernizuje węzeł. Miejsca jest sporo, także pod wiaduktem kolejowym. Jego budowniczowie na szczęście przewidzieli narastający w przyszłości ruch samochodowy i zostawili pod nową jezdnię pas rezerwowy. Po przebudowie, co ma nastąpić w pierwszym kwartale przyszłego roku, kierowcy będą mieli dwa pasy do jazdy w prawo  i dwa do jazdy na wprost. Zmienione zostanie też ustawienie sygnalizacji świetlnej z priorytetem dla komunikacji miejskiej. Zainstalowane czujniki włączą zielone światło dla kierowców autobusów wyjeżdżających z przystanku przy Niestachowskiej.  Przy okazji przebudowy skrzyżowania, odnowione zostaną chodniki i zbudowane będą ścieżki rowerowe.

Kierowcy chcieliby również przedłużenia ulicy Świętego Wawrzyńca aż do ulicy Pułaskiego. Chociaż w planach perspektywicznego rozwoju Poznania przedłużenie tej trasy jest naniesione, jednak na jej realizację brak jest pieniędzy. Z pewnością przedłużenie ul. Świętego Wawrzyńca odciążyłoby przeciążoną samochodami ulicę Dąbrowskiego (od ul. Roosevelta do Ogrodów, a nawet do al. Polskiej), które spowolniają jazdę tramwajom. Są też przeciwnicy budowy trasy Świętego Wawrzyńca na jeżyckim odcinku.  Twierdzą, iż w ten sposób ogranicza się przejazd samochodom; ponadto w pobliżu są tereny zielone i spacerowe Sołacza, co ma duże znaczenie ekologiczne. Niezależnie od tych różnic w kwestii budowy trasy, jedno jest pewne: miasto dusi się od nadmiaru motoryzacji i czyni drobne kroki, by choć usprawnić na jakiś czas ruch  pojazdów na skrzyżowaniach,  w tym na wspomnianym węźle ulicy Niestachowskiej i Świętego Wawrzyńca.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Świątek