John Porter na Walentynki!


Cztery lata temu wystąpił w Tarnowie Podgórnym w duecie z Anitą Lipnicką. Tym razem zagra w tej miejscowości solo. John Porter, bo o nim mowa, wystąpi w tarnowskim Domu Kultury. Patronat objął Nasz Głos Poznański

porter

Walijczyk, który w Polsce mieszka od 1976 roku jest jedną z barwniejszych postaci polskiej sceny muzycznej. Dość wspomnieć, że rok po przyjeździe wraz z Korą i Markiem Jackowskim zakładał zespół Maanam – Elektryczny Prysznic, który pod skróconą nazwą stał się jednym z najpopularniejszych zespołów lat ’80. W tym czasie John Porter grał już jednak osobno, z własnym zespołem. Debiutancka płyta „Helicopters” okazała się sporym sukcesem. Niespokojny artysta szybko zrezygnował z własnego zespołu rockowego, by wraz z Maciejem Zembatym śpiewać piosenki Leonarda Cohena.

Porter Band został reaktywowany w latach ’90. Szczególnie udana była płyta „Porter Band ‘99” na której towarzyszyli mu Krzysztof Zawadka, Marek ‘Bruno’ Chrzanowski, czy Piotr ‘Posejdon’ Pawłowski – wszyscy z doświadczeniem nabytym w czołowych rockowych zespołach. Na płytę „Psychodelikatesy” przygotowywany był wspólny utwór z Anitą Lipnicką, znaną z zespołu Varius Manx. Nieoczekiwanie ich losy splotły się na dłużej i zaowocowały trzema wspólnymi płytami.

To właśnie albumami nagranymi z Anitą Lipnicką J. Porter przypomniał o sobie szerokiej publiczności. „Bones of Love”, „Then and Now”, „Hold on”, czy „Death of Love” stały się wielkimi przebojami i przysporzyły artystom wielu prestiżowych nagród.

Tym razem John Porter zagra w Tarnowie Podgórnym solo, z gitarą akustyczną. Koncert może być świetnym preludium do Walentynek, odbędzie się bowiem w sobotę, 13 lutego w Domu Kultury. Początek o godz. 18. Bilety w cenie 25 zł do nabycia w miejscu imprezy (w godz. 15-20), siedzibie GOK „SEZAM” (w godz. 9-15) i Centrum Kultury Przeźmierowo (w godz. 9-12 i 17-20). Sprzedaż internetową prowadzi serwis Biletomat.pl.

Jarek Krawczyk

 

Dla naszych Czytelników mieliśmy dwa podwójne zaproszenia na ten koncert. Konkurs został rozstrzygnięty.

Mile widziane polubienie Naszego Głosu Poznańskiego na facebooku – kliknij tutaj. 

 

Dodaj komentarz