Pobił Duńczyka na środku drogi i chciał dobrowolnie poddać się karze. Prokuratura nie zgodziła się


Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Hubertowi Ż., który we wrześniu 2015 roku  na środku drogi dotkliwie pobił Duńczyka. Oskarżonemu grozi do 5 lat więzienia. Podejrzany chciał dobrowolnie poddać się karze więzienia w zawieszeniu, ale śledczy nie zgodzili się.

Do zdarzenia doszło we wrześniu na ul. Jana Pawła II. Stojący w korku kierowca czarnej Hondy próbował zmienić pas i zajechał drogę białej Hondzie, niemalże nie doprowadzając do kolizji.  Wkrótce rozwścieczony kierowca białej Hondy  zajechał drogę Duńczykowi, zmuszając go do gwałtownego hamowania. I w tym przypadku prawie doszło do kolizji.  Kierowcy obu aut spotkali się na środku drogi, doszło do szarpaniny.  29-latek przewrócił Duńczyka na ziemię i pobił go.  Zdarzenie nagrał jeden z kierowców i opublikował w sieci, dzięki czemu  trafiło do policji. Napastnika zatrzymano po kilku dniach.

29-letni Hubert Ż. jest oskarżony o pobicie drugiego kierowcy, doprowadzenie do uszkodzenia ciała i narażenie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a także o działanie w warunkach czynu chuligańskiego. 29-latek był już wcześniej notowany za przestępstwa kryminalne. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Dodaj komentarz