Piątkowy koncert laureata I nagrody XVII Konkursu Chopinowskiego, Seong- Jin Cho z Korei Południowej, któremu towarzyszyła Orkiestra SymfonicznaFilharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Tadeusza Strugały, na trwałe zapisze się w annałach życia muzycznego Poznania.

Dzięki zaradności dyrekcji Filharmonii Poznańskiej miejscowych melomanów spotkała nie lata gratka: w przeciągu miesiąca dane im było wysłuchać laureatów trzech głównych nagród zakończonego niedawno XVII Konkursu Chopinowskiego. Takiego „pokonkursowego festiwalu” nie miała publiczność żadnego z polskich miast!

Przypomnijmy, że 20 listopada na estradzie Auli Uniwersyteckiej zaprezentowali się zdobywcy II i III nagrody, Charles Richard-Hamelin z Kanady  (w II Koncecie fortepianowym f-moll op. 21) i Kate Liu z USA (w I Koncert fortepianowy e-moll op.11) . Artystom akompaniowała Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Marka Pijarowskiego. Młodziutka Amerykanka w dwa dni później dała na tej samej estradzie nadzwyczajny recital chopinowski. Sala koncertowa na spotkaniu z fenomenalnym artystą z Korei Południowej dosłownie trzeszczała w szwach. Dobrze, że bardzo liczna grupa miłośników pianistyki mogła uczestniczyć w piątkowym wieczorze dzięki transmisji przeprowadzonej przez Radio Merkury, regionalnego operatora multimedialnego INEA oraz samą Filharmonię Poznańska na swojej stronie internetowej.

Przybyli na koncert słuchacze mogli się zachwycić niezwykłymi walorami gry młodego Koreańczyka, które doprowadziły go do zasłużonego zwycięstwa w warszawskim turnieju chopinistów z całego świata: absolutną perfekcją techniczną  oraz niezwykłą wrażliwością, pozwalająca mu wydobywać z fortepianu dźwięki niespotykane w grze innych artystów. Jego interpretacja była poetycką opowieścią zapisanych przez Chopina na kartach koncertu fortepianowego młodzieńczych emocji. Wielki udział w końcowym sukcesie tego historycznego wykonania miała Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Poznańskiej, świetnie przygotowana i wzorowo prowadzona przez mistrza orkiestrowego akompaniamentu, Tadeusza Strugałę. Po wybrzmieniu ostatniego tonu kompozycji Aulą Uniwersytecką wstrząsnął dawno niespotykany huragan braw. Zauroczona otrzymanym pięknem publiczność nie chciała wypuścić bohatera wieczoru z estrady. Za gromką, stojącą owację, pianista odwdzięczył się brawurowo wykonanym Polonezem As-dur op. 53  oraz wspaniale skontrastowanym Preludium Des-dur op. 28 nr 15 („Deszczowym”) F. Chopina. Gdyby z piątkowego koncertu udało się wypuścić płytę live …

Z kronikarskiego obowiązku dodam, iż dla dużej części melomanów wizyta w Auli Uniwersyteckiej skończyła się bardzo późno, bowiem po II części wieczoru, kiedy to obchodzący jubileusz 60-lecia pracy artystycznej Tadeusz Strugałapoprowadził Poznańskich Filharmoników w IV Symfonii B-dur op.60 Ludwiga van Beethovena, kilkaset osób stanęło w długiej kolejce, aby otrzymać autograf Seong-Jin Cho lub zrobić sobie z nim fotografię. Ostatni szczęśliwcy dostąpili tego zaszczytu po ponad godzinnym oczekiwaniu.

Zamieszczone fotografie Antoniego Hoffmanna przybliżają atmosferę tego niezwykłego wieczoru.

Jerzy Laskowski