Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu przedstawili firmie, która miała zanieczyścić Wartę, protokoły pokontrolne. Wciąż oficjalnie nie podano jej nazwy.
Ustalenia z kontroli pozwoliły wyeliminować z listy potencjalnych sprawców skażenia wody 3 z 4 wytypowanych podmiotów. W piątek, 11 grudnia zakończono działania kontrolne w stosunku do firmy, której postawiono zarzut wprowadzenia do rzeki Warty substancji chemicznych o działaniu biobójczym, czego skutkiem było masowe śnięcie ryb. Firma, wobec której postawiono zarzuty, odmówiła podpisania protokołów pokontrolnych.
Zarzuty postawiono w oparciu o obecność substancji chemicznych (bardzo silne trucizny) o takim działaniu na terenie zakładu, udowodnioną możliwość wprowadzenia ich do Warty systemem kanalizacji deszczowej, obecność transflutryny w mięśniach śniętych ryb potwierdzoną przez laboratorium Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach.
Zakończenie działań kontrolnych oznacza, że kontrolowanemu podmiotowi przekazane zostały protokoły z kontroli. Zawierają one również załączniki z materiałem dowodowym i wynikami badań. Firmie przedstawiono 4 protokoły z kontroli przeprowadzonych w 4 miejscach prowadzenia działalności na terenie Poznania. Poza głównym zarzutem stwierdzono też inne uchybienia i nieprawidłowości w stosunku do przepisów ochrony środowiska. Jednocześnie kontrole wykazały, że fauna denna Warty nie została wytruta.
Więcej o sprawie:
Środek owadobójczy zabił ryby w Warcie więcej
Szukają winnych masowego zatrucia ryb: więcej
Zatrucie rzeki Warty: prezydent oczekuje jak najszybszego wyjaśnienia: więcej: