Wywiad z Adamem Zalaszewskim, prezesem Grupy Watin. 

 – Grupa Watin obchodzi właśnie jubileusz 25-lecia (więcej na ten temat czytaj tutaj – kliknij). W ciągu ćwierćwiecza z małej rodzinnej firmy przeistoczyła się w jeden z najprężniej rozwijających się podmiotów na rynku motoryzacyjnym. 25 lat na rynku, dodajmy rynku niełatwym, pozycja lidera, liczne nagrody, jak się buduje taką markę i co decyduje dziś o sukcesie firmy w tej branży? Kto stoi za sukcesem Grupy Watin i czym jeszcze spółka zaskoczy rynek?

– W tej branży swoją markę buduje się na szczęście bardzo długo i mozolnie, między innymi dlatego, że jak mawiał Henry Ford tylko pierwszy samochód sprzedaje salon, a każdy kolejny już serwis. Dlatego naszym celem, a teraz misją było zawsze zagwarantowanie klientom jak najszerszego wachlarza usług w jak najlepszym wykonaniu. Od samego początku inwestowaliśmy w poszerzanie tego spektrum i właśnie dlatego wybraliśmy rozwój oparty na strategii, której priorytetem była szerokości oferty, a nie ilości punktów w kraju, które później trudno byłoby dopilnować. Jednak oko pańskie konia tuczy, a klienci są bardziej zadowoleni. Pozwala nam to być również bliżej rynku, bliżej klienta, lepiej rozumieć jego potrzeby i wyprzedzać je.

O tym, że ta strategia się sprawdza może świadczyć fakt, że jako grupa działająca w jednym mieście sprzedamy w tym roku ponad 6 tys. samochodów. Przyczyniła się do tego m.in. wchodząca w skład Grupy Watin spółka Carport, która wyrosła na największą w Polsce firmę zajmującą się remarketingiem i sprzedażą pojazdów za pośrednictwem aukcji. Reasumując o sukcesie decyduje dziś jakość usług, konkurencyjność oferty, przywiązywanie uwagi do detali, konsekwencję i upór w działaniu, a przede wszystkim wysoce wykwalifikowana i zaangażowana kadra pracowników.

– Jesteście firmą rodzinną, dwupokoleniową pytanie, czy jest to jeden z elementów sukcesu jest chyba zbędne?

– Pytanie jest absolutnie na miejscu właśnie fakt, iż jesteśmy firmą rodzinną powoduje że podchodzimy do biznesu długoterminowo. Dwupokoleniowość z kolei daje nam dynamizm młodego pokolenia tak potrzebny w codziennej działalności a jednocześnie doświadczenie i darmowy konsulting w osobie taty-nieformalnej rady nadzorczej.

– Grupa Watin nie boi się odważnych i nowatorskich rozwiązań. Skąd taka potrzeba?

– Uwielbiamy tworzyć nowe usługi i rozwiązania dla naszych klientów. Udało nam się wprowadzić wiele standardów w branży oraz wdrożyć systemy, które okazały się innowacyjne na skalę światową jak np. nasz autorski system kontroli jakości napraw blacharsko-lakierniczych AW 6, który gwarantuje klientowi nie tylko to, że naprawa została przeprowadzona zgodnie z technologią producenta, ale przede wszystkim, że części widniejące na fakturze zostały rzeczywiście w samochodzie zamontowane. Absolutnym novum jest też nasz system automatycznej aktualizacji statusu napraw pojazdu, który jak w Orwellu wie dokładnie, co do sekundy, o czasie wjazdu i wyjazdu samochodu na serwis, recepcję interaktywną, myjnię czy jazdę testową. Efekt wprowadzania takich rozwiązań jest podwójny. Po pierwsze doceniają to nasi klienci, co jest dla nas szalenie istotne i co nas ogromnie cieszy, a po drugie pozwala nam to osiągnąć długoterminową przewagę nad konkurencją.

– Niedawno Grupa Watin rozszerzyła swoją bogatą ofertę stając się wyłącznym w Wielkopolsce dealerem kultowych jednośladów, skąd taka decyzja?

– Po zmianie przepisów każdy z naszych klientów posiadający prawo jazdy kat. B może bez żadnych dodatkowych uprawnień prowadzić motocykl czy skuter o pojemności do 125 cm sześciennych. Wielu z nich zawsze marzyło np. o kultowej Vespie. A my lubimy pomagać spełniać marzenia. Powołaliśmy więc do życia najmłodsze „dziecko” Grupy – Moto Watin wyłącznego dealera skuterów Vespa, Piaggio i Gilera na Wielkopolskę.

– Czym jeszcze Grupa Watin zamierza zaskoczyć rynek i swoich klientów?

– Chcemy przede wszystkim dalej się rozwijać. Tylko w tym roku udało nam się zwiększyć sprzedaż o kilkadziesiąt procent, to dla nas ogromy sukces, jednak nie spoczywamy na laurach. Uwielbiamy tworzyć i rozpieszczać naszych klientów, stąd chociażby pomysł otwarcia restauracji dla klientów naszego serwisu i działu sprzedaży, która funkcjonuje już od jakieś czasu w obrębie salonu. Mamy też kilka nowych projektów nad którymi pracujemy, a pomysłów na kolejne nam nigdy nie brakuje.

– Życzę firmie dalszych sukcesów i dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Beata Anna Święcicka

Fot. Jagoda Waśko